Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdrowie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdrowie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 21 października 2024

Zabójczy Azbest w Kosmetykach i inne trucizny

Zabójczy Azbest w Kosmetykach i inne substancje szkodliwe dla zdrowia


Azbest z kosmetyków latami kumuluje się w ciele tak, że skutkiem mogą być nowotwory złośliwe i inne choroby. Azbest, choć kojarzy się głównie ze starymi pokryciami dachowymi, to w XX wieku był stosowany nie tylko jako materiał budowlany, ale także m.in. jako dodatek do klocków hamulcowych. Okazuje się, że wciąż możemy go spotkać w wielu kosmetykach, a konsekwencją kontaktu z minerałem jest chociażby międzybłoniak, czyli nowotwór złośliwy. Wyobraźmy  sobie, że sztuczny śnieg używany na planach filmowych takich produkcji jak Czarnoksiężnik z krainy Oz (1939) i Białe Boże Narodzenie (1954 rok), zawierał azbest, duże ilości toksycznego azbestu. Niestety przez długi czas nie znano zależności pomiędzy poszczególnymi grupami minerałów a tragicznymi skutkami dla zdrowia. Wiele zmieniło się w latach 60-tych XX wieku, ale okazuje się, że problem wciąż jest aktualny, a pylica nie tylko górnikom szkodzi na zdrowie. 

Azbest w kosmetykach zabójczo szkodliwy dla zdrowia

W kosmetykach jest azbest


Azbest to nie jest jeden związek chemiczny, który występuje jako składnik poszczególnych produktów. To grupa minerałów czyli więcej różnych związków chcemicznych i ich mieszanek. Natomiast na przestrzeni lat ustalono, że istnieje sześć głównych włóknistych minerałów azbestowych. To one są przyczyną 80% wszystkich przypadków mezoteliomy, czyli nowotworu złośliwego atakującego płuca, jamę brzuszną oraz serce. Jak wiemy nowotwory płuc to jedne z agresywnie najczęściej zabijających ludzi. Minerały azbestowe, które powodują tak groźną chorobę to:

+ chryzotyl (biały),
+ amozyt (brązowy),
+ krokidolit (niebieski),
+ antofilit,
+ włóknisty tremolit,
+ włóknisty aktynolit.

Brytyjska telewizja BBC w 2024 roku przeprowadziła dochodzenie, w ramach którego przetestowano osiem próbek powszechnie używanych kosmetyków dostępnych w sprzedaży. W tym celu wykorzystano transmisyjną mikroskopię elektronową. To rodzaj techniki obrazowania, którą stosuje się do wykrywania i obserwacji najdrobniejszych struktur w materii. Wyniki wykazały, że w dwóch próbkach znajdują się śladowe ilości azbestu, które jednak mogą być niebezpieczne przy częstym używaniu takiego kosmetyku. Źródłem jest popularny talk, czyli minerał z gromady krzemianów, który po wydobyciu zostaje sproszkowany i wykorzystywany m.in. do produkcji kosmetyków.

czwartek, 27 stycznia 2022

Czekolada i jej zdrowe właściwości

Czekolada i jej właściwości leczenicze 


Gorzka czekolada podobnie jak surowa czekolada uznawana jest za zdrową alternatywę dla innych słodyczy, w tym także innych rodzajów czekolady. Wedle badań naukowych słusznie jest uznawana na bardziej wartościowy zamiennik dla czekolady mlecznej. Miłośnikom słodkości gorzka czekolada jest znana przede wszystkim ze swoich charakterystycznych walorów smakowych. Wysoka zawartość kakao (od 60 do nawet 99%) decyduje o lekko cierpkim i gorzkawym smaku, ale także odpowiada za korzystne dla organizmu właściwości, którymi odznacza się gorzka czekolada. Czekolada to jeden z ulubionych słodkich przysmaków. Jest nie tylko pyszna, ale potrafi poprawić samopoczucie i dodać krzepy. Mimo to zwykle sięgamy po nią z wyrzutami sumienia – ze względu na jej kaloryczność i fakt, że trudno poprzestać na małym kawałku. Choć czekolada może trochę uzależniać, ma wiele pozytywnych właściwości. Warto je poznać, a w jedzeniu kierować się zdrowym rozsądkiem i umiarem. 

Gorzka Czekolada Zdrowia Doda

Gorzka czekolada ma wykwintny smak i cudownie poprawia humor, gdy dopadnie nas chandra, ale to tylko niektóre powody, dla których warto jeść gorzką czekoladę. Okazuje się, że czekolada jest dobra na kaszel, nadciśnienie, brak energii, kiepską pamięć i brak koncentracji. Czekolada, która składa się prawie z samego kakao, jest niemal czarna i tak gorzka, że trzeba czasu, aby się w niej rozsmakować. Koneserzy są jednak zdania, że nie ma od niej lepszej na świecie. Żeby poznać smak prawdziwej gorzkiej czekolady, najlepiej stopniowo przyzwyczajać do niej swoje kubki smakowe. Zacznij od kostki czekolady deserowej, a na koniec zafunduj sobie najmocniejsze doznanie smakowe: czekoladę, która zawiera 90-99 procent kakao. Dobrej jakości gorzka czekolada musi mieć błyszczącą, jedwabistą powierzchnię i subtelny zapach czekolady, a nie kawy. Kiedy dzielimy ją na kawałki, słychać charakterystyczny trzask, a powierzchnia w miejscu przełamania jest gładka. Jeśli tabliczka kruszy się albo wygina, prawdopodobnie zawiera za mało masła kakaowego lub po prostu jest nieświeża. Dobra prawdziwa czekolada rozpływa się w ustach, pozostawiając na długo cierpki posmak z nutą słodyczy. 

Gorzka czekolada o wysokiej zawartości kakao (80-90%) zawierać może nawet 590 kcal w 100 g (co przeliczyć można na około 35 kcal na kostkę ważącą 6 g). Jest to sporo, ale warto pamiętać, że kaloryczność czekolady jest zależna od zawartości kakao – a co za tym idzie, także ilości wartościowych składników. Dla porównania, czekolada o zawartości 65% miazgi kakaowej zawiera 502 kcal/100g, ale w jej składzie jest więcej cukru. Wysokiej i dobrej jakości gorzka czekolada jest bogata w węglowodany, tłuszcze, a także błonnik. Ponadto, kakao zawiera w sobie wysoką zawartość witamin (wśród których znaleźć można witaminy z grupy B, A i E) oraz składniki mineralne (wapń, potas, fosfor, cynk, żelazo i magnez). Gorzka czekolada dostarcza także związków polifenolowych o właściwościach antyoksydacyjnych oraz niewielkie ilości kofeiny. Z tego względu gorzka czekolada polecana jest w osobom, które pracują nad utrzymaniem niskiej wagi i sportowcom. Po bogatą w kakao przekąskę powinni sięgać także seniorzy oraz dzieci w wieku szkolnym i młodzież. 

Gorzka czekolada jest generalnie bardzo zdrowa i działa leczniczo w kilku obszarach ludzkiego zdrowia. Im więcej w niej kakao, tym jest bardziej wartościowa. Koneserzy tej przekąski powinni zatem sięgać po czekoladę o jak najwyższej zawartości kakao. Dzięki temu zawarte w niej kalorie nie okażą się “puste”, ale poza energią dostarczą do organizmu także odżywcze składniki. Należy jednak pamiętać, by jeść ją z umiarem. Gorzka czekolada ma niski indeks glikemiczny, dzięki czemu nie wywołuje gwałtownych skoków poziomu glukozy we krwi. Dla porównania: indeks glikemiczny gorzkiej czekolady wynosi 22, podczas gdy w przypadku czekolady mlecznej jest to 49. Jeśli nie jest się przyzwyczajonym do smaku bardzo ciemnej czekolady, warto sięgnąć po gorzką czekoladę z dodatkami. Najlepiej wybierać produkty o niskiej zawartości cukru, np. z dodatkiem soli morskiej, chili lub skórki pomarańczowej. 

niedziela, 5 sierpnia 2018

Koło Przyjaciół Medycyny Bhaishajya

Witamy w Kole Przyjaciół Medycyny Bhaiszadżja 


Rudra Bhaiszadżja (Bhaishajya) zwraca uwagę, że istnieje uzdrawiająca siła, którą nazywa prądem uzdrawiającym, energią witalną, siłą życia, daiwa praną. W czasie jego wykładów i przekazów, za sprawą witalnego prądu uzdrawiającego następuje tysiące uzdrowień. Od wielu tysięcy lat ludzie spotykają się w miejscowych wspólnotach na całym świecie, aby wspólnie przyjmować tę leczącą siłę i dowiedzieć się więcej o nauce Mistrza Medycyny, Guru Bhaiszadżja.

Napływ prądu uzdrawiającego, mistycznej leczącej bożej siły powoduje, że w ciele dochodzi do procesu oczyszczającego, który może być również bolesny. Choroba zostaje wyparta z ciała, a proces ten Guru Bhaiszadżja nazywa regulacjami lub transfomacjami. Liczne uzdrowienia z narkomanii i uzależnienia alkoholowego świadczą, że również w tej dziedzinie jest możliwa pomoc i uzdrowienie poprzez naukę medycyny energetycznej i duchowej Guru Bhaiszadżja. Poszczególne losy, opisane w relacjach byłych narkomanów, głęboko poruszają serca i umysły terapeutów. Te osoby były cieleśnie i duchowo zrujnowane, a żadna terapia nie była na tyle skuteczna, aby uwolnić ich trwale od wszelkich nałogów czy zniewoleń. 

Rudra Bhaiszadźja - Mistrz Uzdrawiania
Nauka Mistrza Uzdrawiania - Rudra Bhaiszadżja (Bhaishajya) opiera się na wpływie duchowych sił na człowieka. Wpływ tych sił jest o wiele większy, niż uświadamia to sobie większość ludzi. Rudra Bhaiszadżja porównuje człowieka z baterią. W życiu codziennym każdy traci siłę, a mimo to często nie jest w wystarczającej ilości przyjmowana konieczna, nowa energia życia. Jak nie jest w stanie pracować wyładowana bateria, tak samo nie może wykonywać swoich zadań ciało pozbawione siły. Następstwem jest napięcie, stan zdenerwowania, stany strachu i w końcu choroba. Rudra Bhaiszadźja - Guru Medycyny Duchowej tłumaczy, jak każdy człowiek może znowu dotrzeć do nowych energii. W tym przypadku zaufanie i wiara w dobro jest takim samym warunkiem, jak wola osiągnięcia zdrowia. Człowiek jest wszędzie otoczony uzdrawiającymi falami, które powinien tylko w siebie przyjąć, wchłonąć. Rudra Bhaiszadźja twierdzi, że nie ma chorób z których nie można wyleczyć, co potwierdzają sprawdzone medycznie relacje o uzdrowieniach cudownych. 

Uzdrowienia następują szczególnie na drodze duchowej, bioenergetycznej, i dlatego nie są one powiązane z materialnym ciałem Guru Bhaiszadźja. Aby przyjąć w siebie ten uzdrawiający prąd duchowej energii, daiwa prany, człowiek szukający pomocy siedzi z dłońmi otwartymi do góry. Ręce i nogi są skrzyżowane, aby nie przepuszczać przepływu uzdrawiającego prądu do ziemi. Myśli o chorobie i kłopotach przeszkadzają w działaniu prądu, natomiast pomagają myśli o czymś pięknym, jasnym, lekkim, światłym. Kiedy uzdrawiający prąd przepływa przez ciało, wnika w organy, które były obciążone i rozpoczyna tam swoje oczyszczające i uzdrawiające działanie. Przy tym mogą pojawić się pewne bóle i parestezje, które są wskaźnikiem oczyszczania ciała.

niedziela, 18 marca 2018

Zmniejszamy ryzyko chorób serca

Jak zmniejszyć ryzyko chorób serca i układu krążenia? 


Ryzyko wielu chorób serca i układu krążenia jest wysokie, a nawet od początku XXI wieku coraz wyższe. Na choroby układu krążenia i serca, w tym na zawał serca oraz udar mózgu, umiera na świecie prawie 18 milionów ludzi rocznie, a jest to trzecia przyczyna niepotrzebnej przedwczesnej śmierci ludzi i tragedii tyluż milionów rodzin. Trzeba się zatem przyjrzeć jak prostymi sposobami, w tym ćwiczeniami jogi, można zwiększyć sobie szanse przeżycia i uniknięcia sercowych powikłań tak często kończących się przedwczesną śmiercią człowieka.  


W prosty sposób zmniejsz ryzyko chorób serca o połowę


Nie jest tajemnicą, że regularne ćwiczenia są kluczem do poprawy zdrowia serca. Jeżeli jednak chcesz poważnie zmniejszyć ryzyko zachorowania na chorobę serca, jest jedna kombinacja treningowa, która przynosi szczególne efekty. Jak wynika z nowych badań najbardziej skuteczne są joga i ćwiczenia aerobowe proponowane przez starożytny system jogi. Joga to nie tylko ćwiczenia aerobowe ale także praktyki relaksacyjne usuwające napięcie stresowe oraz specjalne praktyki usuwające traumę (szok traumatyczny). Joga ma zarówno wymiar treningu fizycznego, w tym aerobowego, jak i pewnej psychoterapii. 

W ramach badań zespół naukowców z HG SMS Hospital w Indiach wyznaczył 750 pacjentom z chorobą serca trzy różne schematy ćwiczeń: ćwiczenia aerobowe (oddechowe, tlenowe) w stylu medycznym, jogę lub ćwiczenia aerobowe i jogę razem. Wszystkie trzy grupy uczestniczyły w trzech, sześciomiesięcznych sesjach przydzielonego im treningu. Pod koniec okresu próbnego zarówno ćwiczący aerobowe oddychanie, jak i ćwiczący tradycyjną jogę wykazywali podobne obniżenie ciśnienia krwi, BMI i cholesterolu. Jednak badacze stwierdzili, że grupa, która próbowała obu treningów, odnotowała dwukrotną poprawę. Ćwicząc jogę warto pamiętać, że dodatkowa sesja ćwiczeń jogi w sposób typowo aerobowy ma bardzo korzystne działanie dla zdrowia. 

To nie jedyna zaleta jogi praktykowanej w oryginalny sposób w jaki ćwiczy się w Indiach, szczególnie, że ćwiczenia aerobowe są w praktyce częścią tradycyjnej jogi (zarówno ćwiczenia oddechowe jak i ćwiczenia wysiłkowe wzmagające zapotrzebowanie na tlen). Liczne wcześniejsze badania wykonywane już od połowy XX wieku wykazały, że codzienna sesja jogi może zwiększyć sprawność mózgu, zapobiec bólom pleców, a nawet pokonać popołudniowy kryzys. Ale naukowcy twierdzą, że najbardziej skuteczna jest kombinacja tych dwóch metod ćwiczeń (joga ćwiczeń statycznych plus ćwiczenia typowo aerobowe). "Połączenie indyjskiej jogi i ćwiczeń aerobowych zmniejsza stres psychiczny, fizyczny i naczyniowy oraz może prowadzić do zmniejszenia śmiertelności i zachorowalności na choroby układu sercowo-naczyniowego" – napisali. 

Jak podaje Światowa Federacja Serca w 2017 roku, w XXI wieku każdego roku na całym świecie z powodu chorob sercowo-naczyniowych umiera około 17,7 miliona ludzi. Oznacza to, że wspomniane choroby odpowiadają za 31 procent wszystkich zgonów. Choroby sercowo-naczyniowe są powszechne i śmiertelne, ale często można ich uniknąć dzieki podniesieniu świadomości zagrożenia i zmianom w stylu życia - dodając sobie kilka czy nawet kilkanaście lat życia. 

sobota, 4 listopada 2017

Fusui - Feng Shui - Wastu - Geomancja i Zdrowie

Fusui, Feng Shui i Wastu praktyczne porady zdrowotne geomantów 


Chińskie Feng Shui jak i indyjskie Wastu (Vastu) cieszą się coraz większym zainteresowaniem, mało kto jednak zna japońskie Fusui - tak bowiem sztuka Feng Shui rodem z Chin nazywana jest w Japonii. Systemy te sprawdzają się w praktyce, a japońskie Fusui w dużej mierze bazuje na tych samych zaleceniach co chińskie Feng Shui, chociaż sa lokalne drobne różnice. Wiele zasad oryginalnie wywodzi się z tych samych wschodnio-azjatyckich źródeł. Mistrzowie Wastu (Feng Shui) tacy jak mistrz Bhoganatha/r znani są także w Chinach i dalekiej krainie Kwiatu Kwitnącej Wiśni czyli w Japonii. W tym wypadku chodzi o chińskiego mistrza Bo-Yang czyli Lao Tsy, który w Indii znany jest jako Bhogar. W Japonii, wielką estymą cieszą się nauki uporządkowane przez szamańskiego Mistrza Onmyodo, w tym także Fusui, onmyōji Abe no Seimei (安倍 晴明) ur. 21 lutego 921 e.ch. – zm. 31 października 1005 e.ch. 

Bagua - Osiem kierunków dla aranżacji mieszkania lub działki
Dwa najbardziej znane systemy aranżacji domostwa, Feng Shui (Fusui) i Wastu mają ze sobą bardzo wiele wspólnego, a pozorne nieznaczne różnice pojawiają się głównie z powodu niezrozumienia ich filozofii, klimatu czy kultury u ludzi Zachodu. Feng Shui (odczytywane po japońsku jako Fu Sui) dosłownie znaczy "Wiatr Woda", czyli dwa czynniki mające największy wpływ na środowisko. W dawnych Chinach wiedza Feng Shui była pilnie strzeżona i służyła cesarzowi, jego rodzinie oraz bardzo bogatej arystokracji. Dopiero z czasem zaczęła docierać do szerszych warstw społeczeństwa ale na zawsze pozostała czymś szczególnym i bardzo kosztownym. Podobnie w Indii system Wastu służył najbardziej braminom i królewskiej arystokracji acz wiele jego porad było w praktyce szeroko stosowanych w budownictwie. 

Fusui (風水) w Japonii definiowana jest jako sztuka aranżacji, wystroju i kompozycji wytwarzająca energetyczną, psychiczną i duchową przestrzeń harmonii w naszym otoczeniu. Fusui, podobnie jak Japońska Medycyna Tradycyjna jest mało znane i słabo rozprzestrzenianie poza terytorium Japonii i miejscami zamieszkania Japończyków, którzy często uważają, że są to ich wewnętrzne duchowe sekrety, których należy strzec przed obcymi. Sztuka "wody i wiatru" znana jako Fusui (Fu-Sui) opiera się podobnie jak chińskie Feng Shui na naukach pięciu elementów i pracy energii In-Yo (chiń. Yin-Yang), co razem kwalifikuje Fusui do grupy nauk i praktyk Onmyodo. Historycznie, rozkwit i rozprzestrzenienie się sztuki Fusui w Japonii miało miejsce w około V-IV wieku p.e.ch., potem w VII wieku e.ch., a także na przełomie XIX i XX wieku, w tym samym czasie, gdy odradzało się Reiki, Taireido, Shugendo czy Omotokyo - tradycje dawnych sintoistycznych mistrzów mądrości. 

Fusui (Fūsui) jako sztuka opiera się między innymi na liniach energetycznych zwanych Ścieżkami Smoków (Ryu-no Michi), obszarach czy punktach Ketsu zwanych ujściami energetycznymi, a także na trzech geomantycznych kryteriach: położeniu gór czy wzgórz, kierunku przepływu wody i na kierunkach świata (Kimon 鬼門 - to nieszczęśliwy kierunek dla jakiejś działalności). Przez ponad tysiąc lat, aż do rewolucji cesarza Meiji, istniały w Japonii biura Onmyoryo zajmujące się wyznaczaniem miejsca na domy mieszkalne, budynki gospodarcze, miejsca pochówku, miejsca na place targowe i wszystko co było związane z zabudową, architekturą oraz urządzaniem domostwa czy miejsca pracy. 

środa, 21 czerwca 2017

Ozon - leczy i zabija

Letnią porą świat przypomina sobie po raz kolejny o ozonie, że leczy i zabija


Wpadają nam w ucho hasła "dziura ozonowa", "zanik ozonu w stratosferze", "wysokie stężenie ozonu w miastach". I czasem gubimy się, jak to jest właściwie z tym ozonem – ma być, czy nie? Ozon jest dobry czy zły? Odpowiedź jest bardzo prosta – ozon może być zarówno dobry, jak i zły, wszystko zależy od tego, w jakim obszarze atmosfery występuje. W naturalnych warunkach największa koncentracja ozonu występuje w warstwie atmosfery noszącej nazwę stratosfery. Naturalnym źródłem ozonu w dolnych warstwach atmosfery są wyładowania atmosferyczne. Charakterystyczny zapach powietrza po burzy powodowany jest właśnie obecnością w nim ozonu. Są to jednak niewielkie, nieszkodliwe ilości tej substancji. Zagrożenie powodują dopiero wyższe stężenia ozonu, powstające w wyniku działalności człowieka. 


Na wysokości 25 km nad powierzchnią Ziemi stężenie ozonu jest największe: około 100 miliardów cząsteczek w centymetrze sześciennym. Ta warstwa ozonu nosi nazwę ozonosfery. Bez zbytniej przesady można stwierdzić, że dzięki ozonosferze istnieje życie na Ziemi. Pochłania ona 99 proc. słonecznego promieniowania ultrafioletowego, które, gdyby dotarło do powierzchni Ziemi, nieodwracalnie naruszyłoby cały planetarny ekosystem. Promieniowanie to działa szkodliwie na organizmy żywe, począwszy od planktonu w morzach i oceanach, poprzez rośliny, a na zwierzętach kończąc. W przypadku człowieka ultrafiolet powoduje osłabienie odporności organizmu, podatność na nowotwory (zwłaszcza na czerniaka), wywołuje choroby oczu, już nie wspominając o tym, że przyczynia się do przyspieszenia procesu starzenia się skóry. 

Ozon, tzw. tritlen, składa się z trzech atomów tlenu. W postaci naturalnej występuje w atmosferze, natomiast do celów człowieka wytwarzany jest za pomocą specjalnego urządzenia zwanego generatorem ozonu (ozonatorem). Ozon wykazuje bardzo silne działanie, ale ma niezwykle krótki czas trwania. Trzeci atom tlenu wchodzi w reakcję z otoczeniem i poprzez utlenianie niszczy chorobotwórcze drobnoustroje czy nieprzyjemne zapachy. Ozon jest cięższym od powietrza, niebieskim gazem, wykazującym niezwykle silne właściwości dezynfekujące. W porównaniu do najpopularniejszego środka dezynfekującego - chloru - ozon wykazuje 50-krotnie skuteczniejsze działanie odkażające, a efekty jego działania są 3 tysiące razy szybciej widoczne. Ozon w postaci gazowej dociera do najbardziej niedostępnych miejsc, których nie można odkazić za pomocą innych środków. Ozon występuje we wszystkich stanach skupienia, w każdym  wykazując dużą niestabilność. W postaci ciekłej i stałej jest substancją silnie wybuchową jako gaz ma tendencję do rozkładania się w zależności od temperatury. Nie można więc wytwarzać ozonu na zapas. Do celów medycznych musi być produkowany na bieżąco, w razie potrzeby. 

Ozon jest naturalnym składnikiem atmosfery. Powstaje w stratosferze, na wysokości około 20-30 km, jako wynik działania promieni ultrafioletowych na tlen. W niższych warstwach powstaje na skutek wyładowań atmosferycznych czyli piorunów. Wysoka energia promieniowania ultrafioletowego, nie zatrzymywana przez warstwę ozonu w atmosferze, powodowałaby zniszczenie organizmów żywych wywołując w nich denaturację białek. Stąd też tak ważne stało się w ostatnich dziesięcioleciach dokładne poznanie wszystkich właściwości ozonu i jego wpływu zarówno korzystnego, jak i toksycznego na organizmy żywe, w tym także na tkanki ludzkie. Konstrukcja aparatów do sztucznego wytwarzania ozonu, zwanych ozonizatorami, umożliwiła poznanie właściwości fizycznych, biochemicznych ozonu, a także jego wpływ na metabolizm komórek. 

środa, 18 marca 2015

Długowieczność - zdrowe życie do 100 lat

Porady jak dożyć w zdrowiu późnej starości zachowując doskonałą formę bo dożyć 100 czy 120 lat jest łatwiej niż większość ludzi sobie to wyobraża. Porady jak dożyć w zdrowiu późnej starości zachowując doskonałą formę znane są od tysiącleci, a specjalizuje się w nich zarówno chińska medycyna taoistyczna jak i medycyna tybetańska czy indyjska ajurweda. Czy długowieczność jest możliwa? Czy każdy człowiek zdolny jest osiągnąć darowaną nam przez Naturę granicę 100-120 lat życia? Każdy z nas pragnie zdrowego, długiego, szczęśliwego życia i można zrobić wiele aby żyć jak najdłużej. Gdy zabraknie zdrowia i coś nam dolega, nie jesteśmy w stanie myśleć o niczym innym. Swój stan zdrowia często oceniamy jako bardzo dobry i nie widzimy powodów, dla których należy się martwić. Dożyć 100 lat jest łatwiej, niż większość ludzi sobie to wyobraża, a zdrowe zasady życia, odżywiania oraz proste środki jak relaksacja, bioenergoterapia, akupunktura czy akupresura mogą w tym wielce pomóc. 


Istnieje pięć głównych przyczyn, które niszczą zdrowie człowieka: 

- zaniedbany kręgosłup 
- nieprawidłowe oddychanie 
- brak wewnętrznej higieny ciała 
- nieprawidłowe odżywianie 
- brak umiejętności szczęśliwego życia 
- brak ruchu i fizycznej aktywności 
Jeżeli dodamy do tego coraz powszechniejsze przekonanie współczesnych o­nkologów, że rak jest zemstą natury za nieprawidłowo spożywane posiłki - to warto zastanowić się, co zmienić w naszych posiłkach, by żyć długo i zdrowo. 

Długowieczność - jak żyć aby dożyć nawet 100-120 lat 


Oto kilkanaście zebranych rad jak dokonać tego aby dłużej żyć w tym fizycznym ciele. 


Alkohol zwiększa ryzyko udaru


Pijąc, wyznacz sobie granice, ponieważ spożywanie alkoholu zwiększa ryzyko chorób serca. Wypicie więcej niż 3 drinków w ciągu doby aż pięciokrotnie zwiększa ryzyko ataku serca. Pijaki częściej umierają przedwcześnie. Odrobinę alkoholu można spożywać tylko w odpowiednich środkach leczniczych, w ilościach mierzonych kroplomierzem! 

Bądź aktywną osobą  


Zadbaj o regularne ćwiczenia fizyczne o charakterze treningu Cardio, Pilates lub Hatha Joga,  które pomogą ci spalić kalorie i zapobiegną gromadzeniu się tłuszczu w okolicach brzucha. Ta ostatnia przypadłość jest podstawową przyczyną tworzenia się zatorów w żyłach. Jak temu przeciwdziałać?  Zapisz się do klubu fitness, zacznij biegać, częściej jeździ na rowerze. Możliwości jest wiele – nie zwlekaj, już dzisiaj zacznij się ruszać! Jeśli lubisz bieganie - biegaj. Jeśli lubisz pływanie - pojawiaj się na basenie. Zapisz się na aerobik lub siatkówkę, a jeszcze lepiej na jogę lub tai chi. Jeśli tylko ograniczysz liczbę pochłanianych kalorii, twój organizm zacznie oszczędzać energię, oczekując, że "idą ciężkie czasy, jedzenia robi się mniej, trzeba zainwestować w zapasy". Będziesz czuć się słabo i ociężale (organizm zwalnia metabolizm, żeby nie wydatkować niepotrzebnie energii). Ale jeśli zmusisz się do większej aktywności, przestroisz swoje ciało z trybu "oszczędzaj" na "spalaj". 

sobota, 7 marca 2015

Jabłka - cudowny lek przyrody

Jabłko nazywane jest królem owoców – głównie za sprawą swoich właściwości – wysokiej zawartości witamin oraz składników mineralnych. Także ze względu na wszechstronne zastosowanie jabłka są cenionym owocem w kuchni, w domu i w ogrodzie. Anglicy mawiają: zjedz jedno jabłko dziennie, a lekarz nie będzie ci wcale potrzebny. Nasi dietetycy zalecają zjedzenie przynajmniej dwóch jabłek w ciągu dnia – rano dla urody, a wieczorem dla dobrego zdrowia. Jabłka – przeciwdziałają nowotworom, obniżają poziom cholesterolu, regulują ciśnienie, stabilizują poziom cukru we krwi, są dobre dla serca i naszej sylwetki. Światowej sławy naukowcy przekonują, że osoby, które regularnie spożywają jabłka rzadziej odwiedzają lekarza niż osoby, które unikają tych owoców. Nic w tym dziwnego ponieważ jabłka to skarbnica witamin i minerałów. 

Jabłka - zdrowie i uzdrawianie
W starożytności jabłko było symbolem szczęścia, zwłaszcza w życiu seksualnym, a także miłości, płodności, małżeństwa, wiosny, urodzaju, długowieczności i nieśmiertelności. Znajduje to odzwierciedlenie w mitologiach europejskich, np. jabłko niezgody, podarowane przez Parysa najpiękniejszej z bogiń, złote jabłka Iduny, spożywane przez bogów w Asgardzie i zapewniające im nieśmiertelność, czy też Avalon ("Wyspa Jabłek") - celtycki raj i kraina wiecznej wiosny. W chrześcijaństwie jabłko stało się symbolem pokusy i pożądania seksualnego - według średniowiecznych artystów jabłko było owocem zerwanym przez Ewę z drzewa poznania dobra i zła, choć Pismo Święte faktycznie nie zawiera nazwy owocu. Jabłko jest tradycyjnym atrybutem władzy królewskiej - złote jabłko z krzyżem symbolizuje sferę kosmiczną, świat i kulę ziemską. Używane jest przy koronacjach obok berła i korony. Jabłko było zawsze symbolem miłości i płodności. Tu i ówdzie do dziś zachował się zwyczaj obdarowywania się przez zakochanych tym owocem. Złote jabłko zaś oznaczało (i nadal oznacza) dobry interes czyli coś na czym można dobrze zarobić. Wyraz "jabłko" używa się w wielu przysłowiach i powiedzeniach, np. "amator kwaśnych jabłek" lub "stłuc na kwaśne jabłko", "jabłko padające niedaleko od jabłoni". 

Słowo "jabłko" w językach słowiańskich jest wspólne z innymi językami indoeuropejskimi używającymi pierwowzoru IE *haébl̥, haebōl lub PIE *abh, mającego znaczyć "wilgotny, soczysty" (sanskryt "jambu", litewski "óbuolỹs", pruski "woble" niemiecki "Apfel", angielski "apple", celtyckie "avhal, abhal, ull" itd). W języku greckim jabłko nazywa się "melon" (owoc) z czego powstała łacińska nazwa jabłka "malum, malus". Łacińskie słowo pomum (owoc) dało francuską nazwę jabłka "pomme". W renesansowej Europie po rozwoju komunikacji nazwano jabłkami także inne owoce egzotyczne, przybyłe z nowych stron – pomo d'oro czyli złote jabłko to pomidor po włosku, francuskie jabłko ziemne (pomme de terre) to nazwa ziemniaków, a w niemieckim jabłko chińskie (Apfelsine) oznacza pomarańczę. 

sobota, 3 stycznia 2015

Największe mity o zdrowiu i medycynie

Największe znane mity o zdrowiu i medycynie 


U źródła medycznych mitów o zdrowiu w przeważającej mierze leży niewiedza, także wiedza stara, zdezaktualizowana najnowszymi badaniami. Specjaliści i lekarze, a także środowiska uzdrowicielskie walczą ze stereotypami i rozprawiają się ze szkodliwymi teoriami dotyczącymi zdrowia, chorób oraz metod leczenia. Wielu ludzi zadowala się łatwymi wyjaśnieniami, i bierze doniesienia naukowe z codziennych gazet za dobrą monetę. Z drugiej strony, wiele faktów, które powszechnie uważa się za prawdziwe, jest tylko mitem. Razem z nimi obalamy wiele mitów o zdrowiu i zdrowym odżywianiu. 


Oto kilkanaście największych mitów na temat zdrowia i odżywiania: 

Mit 1 - Tłuszcz i zsiadłe mleko są dobre na oparzenia

Tłuszcz tworzy termoizolacyjną powłokę i nie pozwala, by oparzone tkanki oddawały ciepło otoczeniu. Podobnie rzecz się ma ze zsiadłym mlekiem. Gdy oparzony jest duży fragment skóry i/lub tworzą się pęcherze, rany – jak najszybciej zgłoś się do lekarza. Medycznej pomocy wymagają również nawet niewielkie oparzenia wrażliwych części ciała (m.in. twarzy, szyi, krocza, stopy). Jeżeli oparzenie jest lekkie, dotyczy naskórka i wierzchniej warstwy skóry właściwej, a ponadto obejmuje nie więcej niż 10 procent powierzchni ciała – możesz zastosować domowe sposoby. Najlepszą pierwszą pomocą na oparzenie jest ciągle długotrwałe polewanie oparzonego miejsca delikatnym strumieniem zimnej wody. 

Mit 2 - Papierosy „light" mniej nam szkodzą niż tradycyjne

Nie ma papierosów „zdrowszych i mniej zdrowych”. W dymie nikotynowym znajduje się aż 4 tysiące substancji, z czego 40 to związki silnie rakotwórcze. Tzw. lekkie papierosy – light (poniżej 10 mg substancji smolistych) nie są mniej szkodliwe niż tradycyjne. Badania prowadzone przez 32 lata w stanie Connecticut (USA) dowiodły, że palenie „lightów” powoduje jedynie inny rodzaj groźnego raka. Związane jest to ze sposobem zaciągania się – palacze wdychają dym głębiej, by poczuć moc nikotyny. Takie hausty dymu docierają do większej powierzchni płuc. 

Mit 3 - Jęczmień można wyleczyć, pocierając go złotą obrączką

Jęczmień jest ropniem jednego lub kilku gruczołów, których ujścia znajdują się na brzegach powiek. To zwykle skutek zakażenia gronkowcem. Widać go jako czerwoną grudkę z żółtym czubkiem. W większości przypadków jęczmień ,,dojrzewa'', po kilku dniach pęka i goi się. Nie wolno pocierać go złotą obrączką (temu metalowi przypisuje się właściwości odkażające), bo jest ona siedliskiem bakterii, którymi można dodatkowo zainfekować oko. Tutaj możesz dowiedzieć się, jak szybko pozbyć się jęczmienia w bezpieczny sposób.

Mit 4 - Zawsze trzeba obniżać gorączkę

Gorączka jest naturalną reakcją obronną organizmu. Pozwala np. szybciej pokonać infekcje, dlatego zwykle nie należy z nią walczyć. Temperaturę powinno się natomiast obniżać, gdy przekracza 38,5°C u dzieci do 7-ego roku życia (bo mogą u nich wystąpić drgawki gorączkowe) i seniorów osłabionych np. przewlekłymi chorobami. U pozostałych osób tolerancja jest wyższa, dlatego zbijamy gorączkę ją dopiero gdy naprawdę męczy organizm. Gorączka powyżej 40 stopni może być niebezpieczna, szczególnie jeśli ma tendencję do wzrostu, gdyż przy temperaturze przekraczającej 42 stopnie może nastąpić zgon pacjenta. 

Mit 5 - USG robione w ciąży może powodować wady płodu

Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego rutynowo badanie to wykonywane jest 3 razy w czasie prawidłowej ciąży. Ginekolog sprawdza m.in. czy ciąża jest prawidłowo umiejscowiona, potem czy płód dobrze się rozwija i jakie jest ryzyko wad rozwojowych, a na koniec ocenia czy nie ma przodującego łożyska. Warto wiedzieć, że w przeciwieństwie do promieniowania rentgenowskiego fale ultradźwiękowe nie uszkadzają ani płodu, ani jego materiału genetycznego. Nie ma więc powodu do obaw, że zniszczą strukturę DNA rozwijającego się dziecka. 

poniedziałek, 20 października 2014

Koenzym Q10 - Cudowny lek

Koenzym Q10 - skuteczne lekarstwo na wiele dolegliwości

Koenzym Q10, ubichonon, ubidekarenon, robi coraz większą karierę w medycynie, szczególnie w terapiach prewencyjnych, ale także w rehabilitacji pacjentów. Odkrycie działania substancji zwanej koenzymem Q10 oznaczało rewolucyjny przełom w nauce i przyniosło Nagrodę Nobla dla profesora Petera Mitchella w 1978 roku. Koenzym CoQ10 jest jedną z najważniejszych substancji spośród wszystkich, jakie wytwarza organizm. Największa jego ilość gromadzi się w mięśniu sercowym, mięśniach szkieletowych i wątrobie. Precyzyjniej mówiąc gromadzi się w mitochondriach, które śmiało możemy porównać do akumulatorów każdej komórki. 

Koenzym Q10

Niestety, z wiekiem ilość wytwarzanego przez organizm koenzymu Q10 zmniejsza się i w wieku starszym będzie "produkował" go już na prawdę dużo za mało. Powszechnie wiadomo, że Q10 odpowiada za procesy energetyczne w organizmie, po 33 roku życia organizm produkuje Q10 już w niewystarczającej ilości. Największa ilość Q10 gromadzi się w mięśniu sercowym i mięśniach szkieletowych, czyli tych, które odpowiadają za ruch. Koenzym Q10 posiada wiele podobnych cech do witamin, ale do nich zaliczany nie jest. Rozpuszcza się tłuszczach i wykazuje silne działanie antyoksydacyjne. Znajduje się głównie w ścianach komórkowych i mitochondriach. 

Sugeruje się, że przyczyną niedoboru CoQ10 w organizmie człowieka może być zwiększone zapotrzebowanie na tę substancję. Według niektórych badaczy występuje ono u osób wykonujących intensywne wysiłki fizyczne (pracownicy, sportowcy) oraz w stanach, którym towarzyszy przyspieszona przemiana energii, np. nadczynność tarczycy. Przede wszystkim jednak, o czym wielokrotnie wspominano w badaniach, jego niedobór występuje w przebiegu takich chorób, jak m.in.: niewydolności serca, choroby mięśni i układu nerwowego oraz choroby wątroby. Zaobserwowano również, że zawartość CoQ10 w różnych tkankach i narządach jest mniejsza u osób starszych niż u młodych oraz u osób palących papierosy. Niedobory ubichinonu mogą być również konsekwencją stosowanej u człowieka farmakoterapii lub radioterapii, a także w przebiegu schizofrenii czy depresji

czwartek, 24 lipca 2014

Kokos - lecznicze zastosowania

Kokos - Ajurwedyjskie drzewo życia 


W Indii kokosy używa się w rytuałach inwokujących zdrowie i pomyślność, oczywiście zjadając ich owoce jako rodzaj komunii. Na Filipinach palmę kokosową nazywa się "drzewem życia", w języku malajskim znana jest jako "pokok seribu guna", czyli "drzewo tysiąca zastosowań", a mieszkańcy wysp Pacyfiku uważają jej owoc za lekarstwo na wszelkie choroby. U nas palmy kokosowe nie rosną, jednak możemy do woli czerpać korzyści ze wspaniałego owocu, gdyż jest to doskonałe źródło witamin, tłuszczu, który sprzyja odchudzaniu i soku, który stosowano nawet jako płyn do transfuzji. Zanim kupisz kokos, potrząśnij nim. Gdy jego zawartość chlupocze, oznacza to, że orzech jest świeży. Kokos kosztuje niewiele i łatwo jest go dostać. Nie zwlekaj zatem, tylko jeszcze dziś kup orzech kokosowy. Kokos ma wiele zastosowań w kuchni, kosmetyce i lecznictwie. Składniki zawarte w owocu kokosa opóźniają procesy starzenia się skóry, a przez to pomagają utrzymać młody wygląd i pełnię sił witalnych! Dlatego kokos powszechnie stosowany jest w kosmetyce, głównie do produkcji kremów i specyfików do pielęgnacji twarzy. 

Palmy kokosowe

Kokos jest źródłem wielu witamin, minerałów, błonnika i jest bardzo pożywny, a także leczniczy. Spożywanie go jest bardzo korzystne dla zdrowia, a produkty z kokosu są tradycyjnymi skutecznymi lekami w naturoterapii. Sam olej kokosowy posiada o wiele większe właściwości lecznicze niż jakikolwiek inny tłuszcz spożywczy. W Azji jest też stosowany w medycynie tradycyjnej, w Indii, Tybecie, Chinach czy Mongolii. Palma kokosowa jest nazywana tam "drzewem życia", a naukowcy odkryli sekret leczniczego działania kokosu. Różnica polega na tym, że molekuły kokosowego tłuszczu maja inną budowę niż pozostałych tłuszczów. Na całym świecie kokos używany jest w leczeniu różnych schorzeń: wrzody, astma, łysienie, zapalenie oskrzeli, kontuzje, oparzenia, przeziębienia, zaparcia, kaszel, kamienie nerkowe i wiele innych. Olej kokosowy  ze względu na budowę swoich molekuł nie ma negatywnego wpływu na cholesterol i pomaga w ochronie przeciw chorobom serca, co daje mu unikatową pozycję wśród tłuszczów, jest ich na świecie niewiele o takim działaniu. Obniża ryzyko miażdżycy tętnic i chorób serca. Dowiedziono naukowo, że kokos w różnej postaci jest źródłem wielu korzyści dla zdrowia. Badania na ten temat są publikowane w czasopismach medycznych. 

Kokos pochodzi z rodziny palm. Nazwa Kokos wywodzi się z języka hiszpańskiego coco - oznacza duch, widmo. Spowodowane jest to prawdopodobnie trzema wgłębieniami w orzechu. Kokos to sekret zdrowia i młodości. Nie ma pewności skąd dokładnie pochodzi palma kokosowa, przypuszcza się jedynie że pochodzi z Polinezji lub południowo-wschodniej Azji. Orzech kokosowy nie traci nawet po wielu tysiącach kilometrów, zdolności do kiełkowania, dlatego rozprzestrzenił się w wielu tropikalnych rejonach. Wysokość jaką osiąga to maksymalnie 30 metrów, a liście mają długość maksymalnie 6 m. Kwiatostan w największej części składa się z kwiatów męskich i niewielkiej ilości kwiatów żeńskich. Owoce dojrzewają przez 12-15 miesięcy. Ze strony botanicznej, kokos jest pestkowcem. Orzech kokosowy jest kształtu okrągłego lub jajowatego, i ważyć może do 8 kg. W sanskrycie kalpa vrksha - drzewo palmy kokosowej, oznacza w języku polskim ''drzewo dostarczające wszystkiego, co potrzebne do życia''. W innych językach np. malajskim oznacza ''drzewo tysiąca zastosowań''. Mieszkańcy wysp Pacyfiku mówią o owocu palmy kokosowej jako - „lekarstwo na wszelkie choroby”. 

czwartek, 6 lutego 2014

Jasnowidz Krzysztof Jackowski

Jasnowidz Krzysztof Jackowski z Człuchowa 


Krzysztof Jackowski - urodzony 1 czerwca 1963 roku zajmuje się jasnowidzeniem od ponad 20 lat. Jasnowidz Krzysztof Jackowski ukończył technikum, z zawodu jest tokarzem. Ożenił się w wieku 21 lat, ma dwoje dzieci. Mieszka w Człuchowie na Pomorzu. Krzysztof Jackowski prowadzi działalność zarejestrowaną jako "usługi paranormalne", prowadzi też kursy jasnowidzenia. Pomagając policji z całej Polski rozwikłał wiele spraw kryminalnych. Potwierdzają to liczne dokumenty. Do tej pory Jasnowidz Krzysztof Jackowski pomógł w odnalezieniu ponad 700 osób i w rozwiązaniu ponad 1000 innych przypadków, takich jak odnalezienie dzieł sztuki, zwierząt, czy też zagubionych dokumentów.

Jasnowidz z Człuchowa - Krzysztof Jackowski

Jasnowidz Krzysztof Jackowski zasłużył się głównie ze spraw kryminalnych, gdyż one są najbardziej spektakularne. Profesja Krzysztofa Jackowskiego obejmuje także doradztwo życiowe i biznesowe, doradztwo partnerskie (uczuciowe), zdrowotne, odnajdywanie skradzionego mienia (rzeczy wartościowe, pojazdy, itp.), a także opisywanie przyszłych losów człowieka. Skuteczność Jackowskiego - Jasnowidza z Człuchowa na Pomorzu jest potwierdzona niejednokrotnie przez policjantów z wielu komend i formacji śledczych. Żaden inny jasnowidz czy wróżka w Polsce nie legitymuje się na swojej oficjalnej stronie chociażby jednym takim dokumentem wiarygodności jasnowidza śledczego. 

Jasnowidz Krzysztof Jackowski znany jest również z udziału w Eksperymencie Jasnowidz emitowanym w telewizji Polsat w 2001 roku, gdzie wykazywał wyraźnie swoje niezwykłe umiejętności, a także przybliżał swoje metody działań. Podczas programu realizowanego przez japońską telewizję, Jasnowidz Krzysztof Jackowski brał udział w „pojedynku” jasnowidzów – został uznany przez Japończyków najlepszym jasnowidzem śledczym na świecie. Jasnowidz występował również w innych programach i audycjach. Stał się bohaterem licznych artykułów prasowych. 

czwartek, 24 października 2013

Polarity - Terapia Ajurwedyjska

Polarity - Terapia Ajurwedyjska Guru Bhaishajya 


W tradycjach kultury Wschodu (Ajurweda, Bhaiszadźja, Taoizm) uznaje się, że głównym czynnikiem istnienia Wszechświata jest ruch energii. Prawa rządzące Wszechświatem są jedne i te same dla wszystkiego co w nim istnieje, również i dla człowieka. Istnieje źródło energii i pole, w którym odbywa się jej ruch. Podstawowymi prawami ruchu są odśrodkowa i dośrodkowa pulsacja i biegunowość (polarność). Według tradycji ajurwedycznych istnieją trzy bieguny: dodatni, ujemny i neutralny. Ruch energii warunkuje życie człowieka. 

Czakramy - Ajurweda - Polarity
Czakramy (centra energetyczne) są przekaźnikami i źródłami różnych jakości energii w ciele człowieka. Istnieje siedem głównych czakramów oraz Trzy Węzły (Zbiorniki) Energetyczne zwane w jodze Granthi. Pole dla ruchu energii tworzy Element Eteru, Akaśa. Ciało człowieka jest polarne. Górna część ciała stanowi biegun dodatni, dolna - biegun ujemny, przepona jest obszarem neutralnym. Energia w ciele człowieka porusza się zgodnie z prawami pulsacji i biegunowości, tworząc wzorzec bezprzewodowej anatomii człowieka. 

Polarity oznacza polaryzację, czyli równoważenie energii. Ciało ludzkie, jak wszystko na Ziemi, jest spolaryzowane, tzn. ma bieguny dodatnie, ujemne i obszary neutralne. Dzięki tej polaryzacji następuje przepływ energii przez ciało i wymiana jej z otoczeniem bliższym i dalszym. To pozwala - jeśli ta wymiana odbywa się bez przeszkód - na utrzymanie organizmu w zdrowiu i równowadze. Jednakże wiele przyczyn powoduje, że organizm jest z tej równowagi wytrącony. Wówczas występują bloki energetyczne, przekrwienia, zapalenia, skurcze, bóle, krystalizacja nieusuniętej materii, powodując z jednej strony powstanie złogów reumatycznych, zwapnień żył, kamieni żółciowych i nerkowych, z drugiej zaś zwiotczenia, atrofię, rozciąganie tkanek. 

Zachodnim propagatorem metody terapii Polarity jest amerykański lekarz neurolog i ortopeda dr Randolph Stone (1890 - 1981). System leczenia metodą Polarity oparł na gruntownej wiedzy medycznej i naukach medycyny Wschodu, które poznawał przez 25 lat pobytu w Indiach. Uczył się tam medycyny ajurwedyjskiej w stopniu umożliwiającym aplikację około 108 metod oddziaływania bioenergetycznego. Przez 60 lat dr Randolph Stone prowadził praktykę w Chicago. Przez ten czas studiował wiele starożytnych tradycji związanych z naturalnym leczeniem; Ajurwedę, Bhaiszadżja Jogę, kabalistykę, wiedzę tajemną (hermetyzm i alchemię) i rozwinął unikalny System Terapii Polarity jako próbę przeniesienia na Zachód swojej wiedzy o metodach Ajurwedy, szczególnie z zakresu medycyny Rudra Bhaiszadżja. Powiedział "Natknąłem się na naukę, która uwzględnia starą koncepcję obecności energii w budowie człowieka i łączy to w całość z naukowym podejściem."

czwartek, 7 lutego 2013

Bioenergia Człowieka i Funkcje Narządów

BIOENERGIA CZŁOWIEKA I FUNKCJE NARZĄDÓW 


Aura jako pole życia

Tradycje wschodnie, w tym chińskie, japońskie, tybetańskie, indyjskie - wiele uczą o koncepcji Ki (Japonia), Qi (Chiny) oraz Prany (Indie). Społeczeństwa azjatyckie wierzą, że proces życiowy człowieka zasilany jest wirową spiralą energii, która pulsuje w ciele wzdłuż linii wyznaczonych przez witalne centra. Energia życiowa, która koordynuje całość procesów przebiegających w żywym organizmie, dając w wyniku określoną funkcjonalną całość, nazwana została przez wedyjskich Hindusów Praną. Jest ona z pewnością wspomagana przez energetyczne procesy życiowe, lecz ciało jest także w stanie pobierać ją z otoczenia, z przyrody i z powietrza, wraz z oddechem. 

Trzy zbiorniki Tanden - Źródło Aury, Pola Bioenergetycznego
Podobne podejście do istoty procesów życiowych prezentują Chińczycy z ich koncepcją Qi (czytaj Chi, Ći). Przynajmniej od czasów cesarskiej dynastii Han (206 p.e.ch. – 220 e.ch.) Qigong (Chi Kung) uważany jest w Chinach za jedną z najważniejszych dziedzin medycyny, w szczególności medyczny siedzący Qigong znany jako Lingqi. Qigong oznacza pracę lub ćwiczenia z Qi, przy czym Qi to energia życiowa (japońskie Ki), w którą wyposażony jest cały wszechświat, a szczególnie żyjąca przyroda oraz istoty duchowe wysokiej rangi (bóstwa, anioły, świetliste dusze). Qi jest praktycznie odpowiednikiem hinduistycznej Prany i greckiej Pneumy. Pojęcia te w metafizycznych tradycjach oznaczają energię witalną, będącą czynnikiem podtrzymującym życie. 

Na Zachodzie, w Wielkiej Brytanii dowodów na istnienie wszechobecnej Prany (Qi czy Ki) dostarczył angielski fizyk dr Dennis R. Milner (Birmingham University), który skonstruował urządzenie do produkcji zdjęć wykonywanych w ciemności. Wykonywał je wysyłając impuls prądu stałego w kierunku fotografowanego przedmiotu, umieszczonego w ciemności między dwoma szklanymi płytkami. Do zdjęć używał kliszy bardziej wyczulonej na wyładowania elektryczne niż na fale świetlne. Udoskonalając swoje urządzenie Milner zorientował się, że zdjęcia uzyskiwał nawet wówczas, gdy ciemnia była pusta. Jeśli przed aparatem nie było nic oprócz czystego, suchego powietrza, otrzymywał zdjęcia kulistych, pulsujących ognisk, otoczonych delikatną siecią jarzących się nici. Wyniki te spotkały się z ostrą krytyką świata nauki. Sugerowano, że są one rezultatem zjawiska zwanego wstęgowym wyładowaniem koronowym, bowiem podobne obrazy uzyskuje się w wyniku jonizacji powietrza podczas przepływu przez nie prądu. Jednakże te same charakterystyczne obrazy powstawały również w komorze próżniowej, pozbawionej powietrza.

Naukowe zdjęcia Milnera oglądane w powiększeniu przedstawiają dwie podstawowe, charakterystyczne struktury. Jedna z nich ma kształt promienisty. Linie sił koncentrują się w małych, jarzących ośrodkach i promieniują regularnie w taki sposób, aby swymi czułkowatymi ramionami dosięgnąć pobliskich struktur. Druga ma postać skupisk i pojedynczych kolistych sfer, przypominających pola kwiatów o okrągłych płatkach dotykających się wzajemnie. Zdaniem dr Lyalla Watsona – znanego botanika, zoologa, biologa, antropologa i etologa – z tych prostych, podstawowych kształtów utworzyć można nieomal wszystkie istniejące w przyrodzie formy. Być może Milner zdołał zatem po raz pierwszy sfotografować przejawy aktywności pola odpowiedzialnego za powstanie wszystkich biologicznych form życia oraz ich funkcje na najbardziej podstawowym poziomie. 

piątek, 18 maja 2012

Uzdrowiciel Zenonbir - Mistrz Bioterapii i Akupresury

Mistrz Uzdrawiania - Kursy, szkolenia, terapie medycyny tradycyjnej 

Uzdrowiciel Zenonobir. Wszechstronny, świetnie wykształcony w metodach terapii bioenergetycznej i duchowej Mistrz Uzdrawiania. Uważany za jednego z najlepszych uzdrawiaczy oraz nauczycieli metod healerskich w Polsce i Europie Środkowej. Pierwsze eksperymenty z uzdrawianiem rozpoczął już jako dziecko w szkole podstawowej, na przełomie lat 60-tych i 70-tych XX wieku.
Wiedzę z zakresu zielarstwa odziedziczył po matce i babciach, które były tradycyjnymi zielarkami.
Mistrz Uzdrawiania
Metod uzdrawiania duchowego Zenonbir uczył się od ojca, dziedzicząc wiedzę po dziadku i pradziadkach, także uzdrowicielach duchowych, ekspertach z zakresu magnetycznej terapii mesmeryzmu znanego dziś lepiej jako bioterapia lub bioenergoterapia.
W końcu lat 70-tych XX wieku opanował tajniki Japońskiej Medycyny Tradycyjnej, w tym metody akupresury Kiatsu, Shiatsu oraz Masaż Stóp. Został uzdrowicielem w systemach Do-In, Kiatsu Ryoho, Shiatsu, Mahikari, Tai Rei Dou oraz ReiKi.
W latach 80-tych XX wieku został uznanym specjalistą ajurwedyskich metod uzdrawiania, masażu i egzorcyzmu. Jest jednym z nielicznych europejczyków, którym mistrzowie z Indii powierzyli sekrety duchowych (energetycznych) terapii ajurwedyjskich.
Wizyta indywidualna u Mistrza Zenonbira Manuszewskiego składa się z rozmowy terapeutycznej dotyczącej zdrowia i życia pacjenta, ustalania diety leczniczej, doboru ziół oraz z seansu duchowego uzdrawiania. W trakcie rozmowy w dużym stopniu Mistrz Zenonbir wykorzystuje intuicję i jasnowidzenie, nie tylko fachową wiedzę z zakresu uzdrawiania czy psychoterapii transpersonalnej.