wtorek, 13 grudnia 2016

Reiki - Sesja Uzdrawiania Metodą Usui

Jak wygląda typowa sesja uzdrawiania metodami Reiki i jak się do niej przygotować?


Klasyczna sesja uzdrawiania metodami Usui Reiki w Japonii wykonywana jest przez przynajmniej dwóch terapeutów, co trwa zwykle od 30 minut do godziny. Na Zachodzie sesja Reiki trwa zwyczaj 60 do 90 minut, gdyż wykonywana jest przez jednego terapeutę. Każdą sesję uzdrawiania rozpoczyna wywiad pod kątem ustalenia objawów i dolegliwości oraz funkcjonowania Zarządców oraz rozmowa, podczas której omawiany jest krótko przebieg procesu uzdrawiania bioenergetycznego metodami Reiki. Przed  rozpoczęciem sesji, pacjent otrzymuje instrukcje oraz jest zaznajamiany z zasadami terapii (ilość zabiegów/sesji, możliwe objawy i doznania jako sygnały ciała), ustala się rodzaj metod jakie będą stosowane. 

Podczas trwania sesji Reiki w Japonii pacjent najczęściej siedzi na niskim stołku/taborecie, czasem pacjent leży na macie lub kocu, a na Zachodzie niestety często najmniej fachowo na specjalnym stole do masażu. W całym procesie uzdrawiania, nie ma konieczności rozbierania się, chociaż wymagana jest odzież lekka i generalnie z naturalnych materiałów (syntetyczne niestety rozpraszają bioenergię, rozpraszają Ki i sesje muszą trwać znacznie dłużej). Wszystkie sesje są generalnie wykonywane w lekkim ubraniu, w stroju luźnym, nieobcisłym. 

Seiza - japoński siad klęczny w Reiki

Klasycznie, w Japonii, od wieków praktykuje się przeprowadzanie sesji uzdrawiania metodami Reiki głównie w formie siedzącej - na niskim stołku czy taborecie bez oparcia, aby terapeuta miał dostęp z każdej strony do pacjenta i mógł łatwo przykładać dłonie na tułowiu, z przodu tułowia i z tyłu na plecach. Forma leżąca przeznaczona jest przede wszystkim dla pacjentów obłożnych, bardzo poważnie chorych i praktykowana jest głównie w warunkach szpitalnych w japońskich klinikach Reiki. Każda sesja metodami Pierwszego Stopnia polega na uzdrawiającym dotyku dłoni, a z dodatkiem metod Drugiego Stopnia - na działaniu z pewnej niewielkiej odległości (kilkadziesiąt centymetrów). To przez dłonie następuje przekazanie uzdrawiającej energii Reiki do pacjenta, do jego punktów akupresurowych. Metody Drugiego Stopnia to także trzy rodzaje japońskiego masażu, w tym tzw. głaskanie, oklepywanie i ugniatanie czyli uciski charakterystyczne dla akupresury - japońskiego shiatsu.

Podczas całego zabiegu energetycznego metodami Pierwszego Stopnia, dłonie terapeuty wędrują po kilkunastu pozycjach na ciele pacjenta, zwykle na początku od głowy aż do dołu tułowia, a tylko w razie konieczności uwarunkowanej chorobą dotyka się nóg czy stóp, omijając przy tym miejsca intymne. Wzorcowo stosuje się w celach terapeutycznych na pierwszej sesji Reiki standardową metodę Dwunastu Pozycji celem oswojenia się pacjenta z bioterapią metodami Usui Reiki, a w kolejnych sesjach stopniowo dodaje się pozycje dodatkowe lub przechodzi do Metody Intuicyjnej na Zarządcach lub Usui Teate (Pięć Pozycji Głowy) czy Harmonizowania Pięciu Smoków. Jeśli terapeuta z uwagi na dolegliwości musi przesyłać bioenergię na miejsca intymne, robi to metodą na odległość czyli wykonuje przekaz energii Reiki z odległości kilkunastu czy kilkudziesięciu centymetrów.


Można również zwykle poprosić terapeutę aby całą sesję przeprowadził bezdotykowo, szczególnie jeśli osoba ma nieprzyjemne, uwarunkowane przeżyciami wspomnienia z tak zwanym "złym dotykiem", molestowaniem, pobiciem, z jakiś powodów nie znosi dotykania swojego ciała. Wtedy dłonie umieszczane są na pozycjach ponad ciałem, w odległości od kilku do kilkudziesięciu centymetrów, oczywiście nie można wtedy stosować regulacyjnych ucisków typu shiatsu ani innych metod masażu z Drugiego Stopnia. Oczywiście, zdarza się czasem, że trafi się pacjent dla którego metody oddziaływania bioenergetycznego Reiki z małej odległości będą mocno niewystarczające, co oznacza w praktyce, że trzeba odmówić sesje Reiki pacjentowi wybrednemu co do sposobu oddziaływania, jeśli nie mamy możliwości porządnego przeprowadzania zabiegów.

Bardzo często w praktyce jest też tak, że osoba u której nie zainicjowano dotykowego kontaktu na większość stref i miejsc dotykanych w sesjach bioenergetycznych Reiki, nie nadaje się do tego aby uzdrawiać ją na odległość, gdyż zwyczajnie nie przyjmuje bioenergii, i jedynie dotykiem oraz masażami poznawanymi na Drugim Stopniu Reiki udaje się po pewnym czasie ustanowić odpowiednią wrażliwość i chłonność na bioenergię. Osoby niewrażliwe i niepodatne na bioenergię, bardzo często wymagają wielu sesji oczyszczania takimi metodami jakich używa się dla usuwania nieprzyjemnych hibiki - wrażeń shaki (złej energii) w czasie sesji Reiki.

Podczas sesji Reiki wyłączamy telefon (smartfon) bądź inne urządzenia (radio, walkman, tv), bardzo ważne jest by nic nie przeszkadzało w czasie przekazu energii Reiki, którego dokonuje się możliwie w jak najgłębszej ciszy. Poleca się również zadbanie o wygodę – np. odpięcie ciasno zapiętych guzików, zamków, zdjęcie butów, zegarka, biżuterii, a także o przykrycie kocem jeśli potrzeba. Często zdarza się, że biorca energii Reiki zasypia – co jest całkowicie naturalnym, pozytywnym objawem towarzyszącym relaksacji i odprężeniu. W czasie trwania sesji zwykle się nie rozmawia, tak aby terapeuta mógł być całkowicie skupiony na tym co robi, acz oczywiście jeśli coś jest naprawdę ważnego, jakieś zmiany samopoczucia czy niewygody, to pacjent powinien o tym terapeucie powiedzieć. W przypadku sesji typowo leczniczej standardem jest wykonanie czterech lub pięciu zabiegów dzień po dniu jako podstawową dawkę energii Reiki aby zainicjować proces zdrowienia. W zależności od dolegliwości, z reguły to wystarcza bądź też wykonuje się co pewien czas kolejny zabieg, tak aby wspierać proces powrotu do zdrowia. W przypadku poważnych chorób sesje Reiki wykonuje się bardzo często, nawet cztery czy pięć razy na dobę.

Reakcje po przyjęciu energii Reiki są bardzo indywidualne, jednak bardzo często odbierający energię doznają uczucia relaksu, odprężenia, odpoczynku, senności, wyciszenia, "jaśniejszej" wizji świata, większego optymizmu – i jest to jak najbardziej prawidłowa reakcja na energię Reiki. Już kilka minut po sesji Reiki śmiało można zająć się swoimi sprawami, kierować samochodem czy innymi urządzeniami mechanicznymi itp. Z zasady nie robi się przekazów Reiki osobom o niechętnym nastawieniu do bioenergoterapii czy do samej energii Reiki, ani osobom w stanie agresywnych emocji, gdyż ich niechętne nastawienie może wywołać nieprzyjemne reakcje opisywane czasem jako jakieś koszmarne doznania czy bardzo przykre przeżycia. Intencja, nastawienie, to bardzo ważna sprawa w oddziaływaniach bioenergetycznych i leczeniu duchowym. Ten sam efekt nieprzewidywalnych negatywnych czy przykrych reakcji występuje także u osób nieprzychylnie nastawionych do leków czy terapii oficjalnej medycyny akademickiej i jest dobrze znany badaczom tematu.

Reiki Ryoho usuwa zaburzenia energetyczne na dwa sposoby: przez pobudzanie organizmu do zdrowienia oraz przez niwelowanie blokad energetycznych w meridianach (jap. Mo), punktach akupresury (jap. Tsubo) oraz w trzech zbiornikach Ki (Tanden, Kokoro, Tentei). Przekazujący Reiki, a zwykle również osoba poddawana zabiegowi Reiki może odczuwać energię Reiki jako umiejscowione uczucie ciepła, zimna, nacisku, magnetyzmu lub mrowienia. Rodzaj odczuć zależy zarówno od rodzaju techniki użytej przez praktykującego Reiki jak i od rodzaju zaburzenia czy problemu występującego u pacjenta. Reiki należy do terapii naturalnych, holistycznych, tradycyjnych, a opiera się na założeniu, leżącym u podstaw medycyny chińskiej oraz japońskiej i większości wschodnich systemów uzdrawiania, że wszelkie dysfunkcje pojawiające się w organizmie mają swoje źródło na płaszczyznach energetycznych i tam się najpierw objawiają.

Reiki zawiera również metody oczyszczania z negatywnych energii ludzi, miejsc, w tym mieszkań oraz firm, metody na zabezpieczanie energetyczne ludzi przed atakami psychoenergetycznymi szkodliwych osób. Oczyszczanie i energetyczne uzdrawianie relacji w związkach małżeńskich, oraz relacjach międzyludzkich z pomocą Reiki także jest możliwe. Reiki daje także wsparcie energetyczne w ważnych życiowych momentach człowieka czy rodziny (jeśli chodzi o rodzinę, pracuje się za zgodą wszystkich członków rodziny). Jednymi z częstych, chociaż nie zawsze występujących skutków wielokrotnego uzdrawiania się z pomocą Reiki bywa ogólne odmłodzenie pacjenta czy pacjentki, usunięcie objawów psychofizycznego wycieńczenia organizmu, usunięcie skutków długotrwałego stresu czy nerwicy, zwiększenie odporności zmniejszające zachorowalność na wiele lat etc.

Zabieg bioenergetyczny Reiki jest w pełni bezpieczną metodą energoterapii i nie posiada wielu przeciwwskazań do poddania się takiemu uzdrawianiu. Najgorszą konsekwencją, jaka może wystąpić po terapii Reiki – to zwykle brak poprawy stanu zdrowia. Reiki jest generalnie bezpieczna dla kobiet w ciąży, małych dzieci, czy osób znajdujących się w chwilowej lub długotrwałej utracie świadomości (np. w śpiączce). Istnieją jednakże pewne sytuacje i przeciwwskazania o których warto pamiętać, szczególnie w wypadku osób, które z własnej woli nie mogą zdecydować czy chcą takiej terapii czy też nie chcą. Przykładowo, osoby w ostrych psychozach i stanach psychotycznie maniakalnych leczone metodami energetycznymi Reiki na prośbę opiekunów prawnych - mogą wykazywać silne pobudzenie psychoruchowe lub nasilenie objawów uznawanych za urojenia wpływu, co zwykle nie zawsze jest dobre dla pacjenta w danym momencie. Trzeba mieć sporo doświadczenia w leczeniu tego rodzaju przypadków oraz współpracować ściśle z personelem szpitala, w tym z lekarzem prowadzącym i ordynatorem, którzy muszą o tym wiedzieć, jeśli pacjent tak ostro reaguje na bioenergetyczne wpływy.


Ogólne energizowanie pacjenta nie jest wskazane także, jeśli ręce trzymane są nad guzem nowotworowym, a bioenergia płynie do guza rakowego, gdyż u części pacjentów nasila to wzrost nowotworu, który potrafi się żywić bioenergią. W takich przypadkach trzeba mieć wiedzę i umiejętność odseparowania guza od karmienia bioenergią, co zwykle nie jest takie łatwe nawet u zaawansowanych  bioenergoterapeutów. Istnieje więcej chorób i zaburzeń, których struktura energetyczna lubi się karmić bioenergią, a terapeuci zostają zadziwieni nasileniem się objawów chorobowych pacjenta, ale o tym uczą się terapeuci od prawdziwych mistrzów i nauczycieli systemu Usui Reiki Ryoho - bezpośrednio na zajęciach specjalistycznych. Dobry terapeuta na profesjonalnym poziomie obeznany z systemem Reiki, potrafi także kwalifikować pacjenta do ewentualnych zabiegów Reiki poprzez bioskanowanie, nie robi wszystkim jak leci tego samego, byle mieć pacjenta i źródło dochodu. Czasami trzeba odmówić wykonywania zabiegów Reiki, nawet jak pacjent ich chce, a jest to przykładowo pacjent psychotyczny lub maniakalny i energia powoduje jego wzmożony chorobowy napęd w kierunku popełnienia czegoś złego i szkodliwego (lepiej polecić zielarza lub robić typowe masaże niźli bioterapię).

Reiki to prastara japońska sztuka uzdrawiania, która uznaje, że zdrowie oznacza harmonię ciała, emocji, umysłu i duszy, natomiast choroba powstaje w wyniku braku lub zaburzenia tej harmonii. Generalnie, energia Reiki usuwa te nieprawidłowości, poprzez pobudzenie organizmu do zdrowienia oraz poprzez niwelowanie blokad energetycznych w meridianach i zbiornikach energetycznych. Sesja Reiki na poziomie pierwszego stopnia polega na delikatnym przykładaniu dłoni do ciała i przekazywaniu uzdrawiającej energii Reiki. Reiki ma na celu uzdrowić nasze ciało, psychikę i nasze życie. Jeśli czujesz, że Twoje życie wymaga poprawy i wsparcia, coś Ci nie wychodzi, lub chorujesz i pomimo leków nie ma większej poprawy, spróbuj wspomóc się energią Reiki. Jeśli jesteś osobą otwartą na nowe rzeczy i nowe doznania, energia Reiki popłynie do Ciebie i pomoże Ci, chociaż wspominamy także o pewnych przeciwwskazaniach, bo jak ktoś ma odciętą nogę czy rękę, to Reiki nie spowoduje ani jej przyrośnięcia ani odrośnięcia. Pomimo trzymania się nadziei na cudowne uzdrowienie, trzeba pamiętać, że istnieją choroby (także psychiczne) z których nie ma już możliwości wyleczenia, gdyż uszkodzenia są zbyt ciężkie, a zaburzenia zbyt utrwalone, tak jak w bardziej oczywistym wypadku odciętej nogi czy ręki. Bioenergia taka jak Reiki leczy to, co jeszcze w nas żyje, ale nie stwarza na nowo czegoś, co zostało odcięte czy w inny sposób zniszczone.

 

Zabieg uzdrawiania na odległość


W metodzie Reiki praktykuje się zabiegi wspierające na odległość ale nie mogą one być ani jedynymi ani pierwszymi zabiegami. Seanse te bywają skuteczne pod warunkiem, że wcześniej miały miejsce spotkania osobiste z pacjentem w celu terapeutycznym metodami Reiki. Szczegółowy przebieg seansów na odległość omawiany jest każdorazowo z terapeutą jako dodatkowa forma oddziaływania bioenergetycznego. Japońskie Usui Reiki zasadniczo dopuszcza jedynie metodę wizerunkową współcześnie zwaną fotograficzną, w której oddziałuje się poprzez osobiście przez pacjenta dostarczony i dotykany artefakt jakim jest wizerunek czyli portret lub współcześnie fotografia, możliwie jak najświeższej daty. Oprócz tego, terapeuta powinien wiedzieć gdzie dokładnie znajduje się pacjent w czasie wykonywania zabiegu na odległość.

Najczęściej terapeuta przeprowadza zabieg na odległość w swoim gabinecie, oczywiście w porze uzgodnionej z pacjentem, a także przekazuje informację o jego wykonaniu drogą telefoniczną lub mailową. Podstawowa sesja Reiki metodą fotograficzną na odległość trwa zwykle około 25 do 45 minut i nie należy jej skracać z powodu własnych odczuć czy wrażeń. Najlepiej jak sesja uzdrawiania na odległość robiona jest przez kilku/nasto osobową grupę adeptów praktykujących Reiki, gdyż wtedy efekty są najlepsze. Nie należy nawet próbować wysyłać energii Reiki osobom nieznanym, których nie widzieliśmy osobiście, ani takim, których miejsce przebywania nie jest znane terapeucie - zawsze to jest strata czasu i energii, która i tak nie dotrze do potrzebującego pacjenta. Nie wysyła się także Reiki ani bioenergii w innej postaci na jakieś nieujawnianie cele czy celem leczenia z czegoś o czym pacjent nie chce powiedzieć terapeucie. Niektórzy tacy ukrywający swoje intencje i cele pacjenci to zwykli czarni magowie czy zepsuci sataniści o niegodziwych skłonnościach i mogą chcieć aby wspierać ich złoczynne działalności, zatem wtedy terapeuta zrobi sobie zły karman za to, że wspiera takie intencje czy cele (np. osoba chce aby ktoś umarł albo chce komuś jakąś krzywdę wyrządzić i prosi o Reiki na jej intencje). Uzdrowiciel musi znać intencję, musi znać dokładnie cel na który przesyła energię Reiki.

Najczęściej możemy robić metodą "na odległość" Reiki dla umierających i zmarłych, oczywiście na prośbę ich bliskich. Prawdziwi mistrzowie Reiki niczym szamani bardzo wyraźnie mówią o tym na seminariach i treningach Reiki Ryoho. Reiki jest przedłużeniem Najwyższego Źródła Mocy i dlatego zawsze robimy sesje Reiki dla Wyższego czy Najwyższego Dobra danej osoby. Reiki działa na wszystkich poziomach istnienia, a na poziomie duchowym pracuje zwykle znacznie szerzej i o wiele intensywniej niż obserwujemy to na płaszczyźnie naszej fizyczności. Metody Drugiego Stopnia Reiki pozwalają na zajmowanie się duszami osób umierających oraz zmarłych, w tym na przeprowadzanie dusz na drugą stronę jak i na egzorcyzmowanie miejsc czyli wypędzanie dusz zmarłych z miejsc w których straszą albo w jakiś inny sposób dają się we znaki tym, co pozostali po tej materialnej stronie świata.

Pojęcie "przeprowadzania duszy" jest dla Reikidoka i Chiryo-Shi czymś zupełnie powszednim. Jeśli ktoś przez kilka lat uczy się i pracuje u boku mistrza, który ma taki wgląd i widzi dusze ludzkie po śmierci, to nauczymy się prawidłowo metod przeprowadzania dusz. Nauczymy się także, jak z pomocą energii Reiki na poziomie drugiego stopnia, przeprowadzić na wyższy poziom egzystencji te dusze, które zatrzymały się przy ziemi, nie umiejąc przejść wyżej. Reiki jest Energią czy Światłem z Najwyższego Źródła Mocy i tworzy świetlistą ścieżkę, widoczną dla każdej duszy. Doświadczenie wielu mistrzów Reiki wskazuje, że umierający otoczeni energią Reiki przechodzą szybciej do sfer Światła, nie zawieszają się w fizyczności, chociaż terapeuta czasem musi się na to wysilić i sporo napracować.

Bardzo ważne dla pacjentów jest to, aby przyjąć wykonany przez uzdrowiciela zabieg energetyczny, nastawić się na odbiór bioenergii Reiki tak samo jak w czasie bezpośredniego oddziaływania u terapeuty w gabinecie czy klinice Reiki. Terapeuci zwykle informują czy uzgadniają w jakiej porze, a jakich godzinach wykonają zabieg przekazu Reiki na odległość, w zależności od praktyki i doświadczenia terapeuty u którego korzystamy z pomocy, zalecą wtedy siedzenie czy leżenie w ciszy i odprężeniu z nastawieniem na przyjmowanie uzdrawiającego zabiegu metodami Reiki. Warto pamiętać o korzystaniu z porad u wiarygodnych i sprawdzonych uzdrowicieli, gdyż wielu ogłaszających się w Internecie pod szyldem Reiki na Zachodzie, nie ma niestety nic wspólnego z Reiki, a pół biedy, jeśli są chociaż dobrze wyszkolonymi bioenergoterapeutami (Biopol, Cech Rzemiosł etc).

Mamy niestety wielu samozwańców, co kupili sobie rzekomy dyplom Reiki "na odległość" czyli przez Internet za kilkaset dolarów, nigdy nie uczestniczyli w realnej nauce Reiki u jakiegokolwiek Mistrza/Sensei, nie podejmowali inicjacji w szkole Usui Reiki Gakkai. Nieprawidłowe działania przekazu czegokolwiek pod szyldem Reiki, może skutkować poważnym zaburzeniem fizycznym jak również umysłowym czy duchowym, które może być później bardzo ciężko usunąć, a niestety wielu członków organizacji satanistycznych i lucyferycznych podszywa się pod Reiki, nazywając je rozmaitymi niemającymi z Reiki nic wspólnego desygnatami: egipskie, tybetańskie, light, zen, karuna, księżycowe, fantomowe, chrystusowe reiki. Reiki jest Japońskie i nie ma co do tego dwóch zdań, a rozmaite nielegalne oszukańcze desygnaty mają na celu jedynie podszywanie się pod bardzo dobrą i bardzo skuteczną terapię rodem z Japonii.

 

Warto przygotować się do spotkania u terapeuty – uzdrowiciela Reiki!


Poddając się sesjom terapii metodami Reiki ubierz się w luźne ubranie z naturalnych materiałów. Wszelki uciskające elementy odzieży jak paski - należy zdjąć lub poluzować aby nie zadawały ucisku. Zdejmij wcześniej i najlepiej zostaw w domu biżuterię, obrączki, pierścionki, wisiorki, klipsy, gwoździe, także taką magiczną, która służy Tobie za amulet lub talizman. Sesji Reiki nie robimy zaraz po posiłku, najlepiej jak minie jedna czy dwie godziny od ostatniego posiłku. W czasie sesji uzdrawiania generalnie nie jemy ani nie popijamy żadnych napojów. Zaawansowani terapeuci uzdrawiający metodami Reiki mogą także pomóc w doborze odpowiedniej diety, klasycznie na zasadach japońskiej makrobiotyki, której szkoły są dość popularne na Zachodzie. Jedną z istotnych praktyk leczniczych jaką kultywował przez dziesiątki lat sam Mikao Usui Sensei jest post leczniczy na samej wodzie, stąd niekiedy dla uzdrawiania ciała i umysłu terapeuta oferujący metody Reiki może zalecić pewną ilość dni z postem na wodzie oprócz zaleceń dotyczących odżywiania w zwalczaniu niektórych chorób.

Terapeuci w niektórych sytuacjach znacząco utrudniających robienie zabiegów Reiki mogą odmówić wykonania zabiegu przekazu energetycznego. Przykładowo, osoba nie chce zdjąć jakiegoś afrykańskiego amuletu i pozostawić go w innych pomieszczeniu, a uzdrowiciel (Reikidoka, Chiryo-Shi) wyczuwa, że amulet magicznie chroni osobę przed wszelkimi wpływami energetycznymi od innych osób. Nie ma oczywiście sensu robienie przekazu energetycznego osobie, która jednocześnie się przez wpływem tej energii chroni i broni magicznymi metodami. W takim wypadku, należy przyjść na sesję Reiki bez amuletu, a do tego pacjent powinien go wyraźnie zdeaktywować na czas przyjmowania sesji Reiki.

Terapeuci mogą także odmówić zabiegu osobie naszpikowanej metalem w wielu miejscach ciała, szczególnie w istotnych dla efektów leczniczych punktach akupunkturowych, gdzie wiele osób bezmyślnie nabija sobie różne gwoździe, kolce i inne metalowe ozdoby, które trudno jest zdjąć w ramach przygotowania się do zabiegu metodami energetycznymi Reiki oraz metodami Shiatsu czyli masaży i akupresury z Drugiego Stopnia. Metal a także inne materiały (drewno, sztuczne tworzywa) w miejscach punktów akupresury zwykle uniemożliwia lub osłabia i rozprasza przekaz Reiki, gdyż blokuje czy rozprasza dostęp do tych punktów - stąd osoby nabite metalem przez tzw. piercing najczęściej nie odnoszą pożytku z metod bioenergetycznych, a zabiegi na nich można robić dopiero po usunięciu metalu, a bywa, że także po naprawieniu i  wygojeniu miejsc przekłucia. Wiele zaburzeń energetycznych i chorób rozwija się także z czasem z powodu tego rodzaju uszkodzeń i samookaleczeń dokonywanych na swoim ciele. Jeśli piercing dotyczy pojedynczych miejsc na ciele i szczęśliwie nie są to akurat najważniejsze punkty akupresurowe (jest ich około 120), a przez tsubo (punkty akupresurowe) energia Reiki wnika do ciała i umysłu pacjentów, to wtedy można przyjąć osobę na zabiegi metodami Reiki.

Reiki nie jest pracą z budzeniem mocy kundalini ani techniką na oczyszczanie czakr. Co więcej w Reiki nie ma nawet śladów posługiwania się systemem czakr czy czakramów. Reiki, podobnie jak japońska i chińska medycyny tradycyjna posługuje się systemem Trzech Zbiorników Energetycznych (Sanden: Tanden, Kokoro i Tentei) oraz systemem meridianow (jap. Mo) i punktów akupresurowych (jap. Tsubo), takich samym jak stosowane w akupunkturze. Jeśli ktoś pod szyldem Reiki oferuje ci terapię czakr (czakramów) to znaczy, że osoba ta nie ma pojęcia o systemie Reiki i najprawdopodobniej, nie ma nawet inicjacji o systemie terapeutycznym jaki kryje się pod nazwą Reiki. Pojęć takich jak karuna, kundalini, czakry, diamentowa pieczęć, dekrety rozliczeń - nie należy mieszać z systemem Usui Reiki Ryoho. Czakroterapia to system typowo ajurwedyjski, powiązany z jogą - jest to inny system terapeutyczny, który uczony jest w ramach programu terapii ajurwedyjskich i nie należy go mieszać do Reiki.

W Reiki używa się włącznie z samym symbolem Rei-Ki jako logografem systemu, łącznie pięć znaków, w tym trzy w ramach generowania trzech wyższych rodzajów bioenergii czy energii duchowej na Stopniu Drugim (Poziom Chuden, Okuden Zen Ki) oraz jednego na Stopniu Trzecim (Okuden Koe Ki) zwanym Znakiem Mistrzowskim (DKM). Wszystkie znaki Reiki (RK, CR, SH, HZN, DKM) są autentycznymi znakami pisma japońskiego pochodzenia chińskiego, tak zwanymi Kanji, pisane są w formie ligatur mających dokładne wyjaśnienie w języku japońskim, a w zapisie wyraźnie przypominają typowe napisy pionowe z języka japońskiego czy chińskiego. 

Wszelka działalność polegająca na stosowaniu jakiś dodatkowych znaków (np. Johre) nie będących znakami pisma japońskiego, w tym kursy rzekomych dodatkowych znaków i symboli Reiki - to brutalne oszustwo dokonywane na systemie Reiki przez osoby żądne zysku z 'bylejakich' kursów, które zwykle także nie nadają się do pracy uzdrowicielskiej. Podobnie oszukane są wersje wyłączające jeden z pięciu Znaków Kanji stosowanych w systemie Reiki Ryoho, w szczególności, osoby, które deklarują brak Znaku DKM (Dai Ko Myo) - na pewno nie posiadają nawet pierwszej inicjacji w Reiki, gdyż symbol ten używany jest w każdej inicjacyjnej procedurze prawdziwego Usui Reiki. Najlepiej unikać takich osób, gdyż wytwarzają najwięcej tak zwanych ubocznych problemów swoim ewentualnym pacjentom, a nazwy Reiki używają dla zupełnie innej działalności, jedynie w celu podszywania się pod japoński system Reiki.

Mistrz Reiki oraz jego uczniowie wykonujący sesje Reiki - praktycy sztuki uzdrawiania, nie wykonują diagnoz w sensie medycznego rozpoznania chorób chociaż mogą na podstawie doświadczenia zasugerować pacjentowi jakieś konkretne badania czy konsultacje z odpowiednim lekarzem, gdyż jak wiadomo, każdy kto widział chorych na jakąś chorobę, widząc podobne jej objawy u innej osoby słusznie podejrzewa konieczność należytego zbadania sprawy u kompetentnego specjalisty. Przed wykonaniem jakichkolwiek, intensywnych ćwiczeń, które są częścią prowadzonych terapii oraz zajęć, kursów, szkoleń, warsztatów, seminariów, w wypadku poważnych chorób ograniczających funkcjonowanie należy skonsultować się ze swoim lekarzem.

Terapeuci stosujący metody Reiki, nie wykonują usług terapeutycznych na pacjentach znajdujących się w szpitalu bez wyraźnej zgody ordynatora oddziału szpitalnego i lekarza prowadzącego pacjenta. Samo zaproszenie pacjenta i/lub jego rodziny oraz ich oświadczenie, że lekarz się zgadza, nie jest wystarczające, a za całe leczenie pacjenta odpowiada ordynator i lekarz prowadzący, zatem muszą wyraźnie wyrazić zgodę, udzielić tej zgody terapeucie, zanim rozpocznie wykonywanie jakichkolwiek zabiegów, co dotyczy także zabiegów na odległość, szczególnie w wypadku psychoz oraz w trakcie operacji chirurgicznych. Bywa, że energia działa bardzo silnie, nie tylko na pacjenta ale także na osoby będące w pobliżu i dotykające pacjenta, co może zakłócić chwilowo świadomość chirurgów lub personelu pomocniczego w czasie wykonywania operacji. Bioenergia, w tym energia Reiki niektórych pacjentów bardzo mocno rozluźnia, rozpręża, powoduje stany błogości i odpływu, a taki efekt na lekarzu prowadzącym zabieg chirurgicznej operacji może doprowadzić do katastrofy.

Zdarza się także wybudzenie pacjenta z narkozy w czasie przekazów bioenergetycznych, co w trakcie zabiegu chirurgicznego także nie jest korzystne. Dobrze sprawdzają się jednakże zespoły, gdzie lekarze i personel wiedzą jakie reakcje na nich wywoła silny przekaz bioenergetyczny, gdyż przyjmowali już kilka czy kilkanaście razy zabiegi doenergetyzowujące metodami Reiki, wiedzą o możliwych skutkach ubocznych i są na to przygotowani. To, że na 10 tysięcy przekazów bioenergetycznych do pacjenta w czasie operacji, tylko kilka razy zdarzają się silne efekty typu, że lekarz czy pielęgniarka mdleje lub zasypia z powodu energii która jego także dotyka, nie oznacza, że nie warto zachowywać wyrafinowanych i statystycznie przesadnych procedur bezpieczeństwa zabiegu dla pacjenta.

Z tych samym powodów, nie wysyła się bioenergii ani energii duchowej w czasie gdy pacjent wykonuje niebezpieczne czynności w pracy czy chociażby prowadzi samochód. Wszyscy wiedzą, że w czasie zabiegu Reiki wielu pacjentów zwyczajnie zasypia i potem bardzo powoli się budzi, może być trochę oszołomiona, rozespana, a wielu bioenergoterapeutów widziało popadanie w lekki rodzaj transu hipnotycznego w czasie seansu bioenergoterapeutycznego u osób o słabej woli czy osobowości silnie podatnej na hipnozę i sugestię. Wszyscy praktycy doskonale zatem wiedzą, dlaczego nie należy ryzykować spowodowania zaśnięcia u kierowcy w czasie gdy prowadzi samochód czy jakiś inny pojazd lub pracuje wykonując prace niebezpieczne przykładowo na wysokości (na dachu etc).

Wszelkie porady lub nauki które są udzielane na zajęciach, seminariach, kursach, spotkaniach, programach telewizyjnych oraz stronach internetowych mistrzów i nauczycieli Reiki nie mają na celu zastępowania usług lekarzy, psychiatrów, psychoterapeutów, nie stanowią także wyłącznej alternatywy dla leczenia medycznego. Z faktu, że przykładowo, u wielu osób z pomocą bioenergoterapii udaje się zmniejszyć cysty, tak, że operacja staje się zbyteczna, nie oznacza, że w każdym wypadku zamiast operacji cyst możliwe jest ich zlikwidowanie z pomocą bioenergoterapii. Wedle badań i statystyk wielu dokumentujących uczciwie swoją moc duchową uzdrowicieli skuteczność bioenergetyczna działań na cystach sięga przedziału od 60 do 80 procent, zatem i tak typowemu dość dobremu uzdrowicielowi zostanie 20 do 40 procent przypadków, gdzie pacjenci jednak będą musieli się poddać operacji. Jeśli zatem po kilku czy kilkunastu zabiegach, gdzie zwykle pojawiają się efekty w postaci zmniejszenia się cysty czy jej zaniku, takowych efektów nie ma, lepiej jak pacjent bez uprzedzeń odda się w ręce chirurga.

Korzystając z metody naturalnego uzdrawiania takiego jak Reiki nie należy rezygnować z dotychczasowego klinicznego leczenia medycznego. W szczególności należy unikać samowolnego odstawiania leków oraz wprowadzania jakichkolwiek modyfikacji w leczeniu bez konsultacji oraz zgody swojego lekarza prowadzącego. Jeśli lekarz w kolejnych badaniach zauważy wyrazistą poprawę, sam zmniejszy dawki leków czy pozwoli na ich odstawienie z powodu wyleczenia, dobrze jak pacjent powiadomi o tym także bioterapeutów od których przyjmował sesje Reiki w celu uzdrowienia, dostarczając także kopie stosownej diagnozy lub wyniki badań pokazujące odzyskanie zdrowia. Wielu solidnych terapeutów dokumentuje bowiem swoje osiągnięcia i mogą one potem być wykorzystane dla celów naukowych oraz szacunków oceny skuteczności oferowanej terapii. 

Seiza - prawidłowe siedzenie w czasie inicjacji Reiki

Informacje istotne dla Reikidoka (I i II Stopień) oraz Chiryo-Shi (Trzeci Stopień)

Terapeuci stosujący metody Reiki:
- nie zastępują lekarza ani medycyny akademickiej;
- nie stawiają medycznych diagnoz nozologicznych jednostek chorobowych, ani nie przeprowadzają terapii i zabiegów w medycznym znaczeniu, ani nie wykonują innych działań medycznych niezgodnych z prawem;
- nie wydają zaleceń do odstawienia lub zwiększenia przyjmowania leków zaleconych przez lekarza;
- nie udzielają obietnic dotyczących leczenia/uzdrowienia;
- oczywiście, powyższe zalecenia ulegają stosownej modyfikacji, gdy Chiryo-Shi (terapeuta) sam jest z wykształcenia lekarzem odpowiedniej specjalności, a dodatkowo wykonuje terapie metodami Reiki w ramach zawodu lekarskiego.

 

Odpowiedzialność cywilna terapeuty


Wszystkie praktyki wykonywane metodą leczenia fizykalnego zewnętrznych i wewnętrznych objawów chorobowych i/lub ich przyczyn, objęte są ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej od wykonywania zawodów terapeutycznych (masaże, terapie, instruktorzy, trenerzy etc) w PZU S.A., i najlepiej jak osoba wykonująca zawód terapeutyczny wykupi sobie stosowną polisę ubezpieczającą od odpowiedzialności cywilnej z tytułu swojej pracy usługowej dla klientów-pacjentów.

 

Inicjacje w Reiki


Tradycyjnie w Japonii, zanim ktoś zostanie zaproszony na spotkanie z nauką i inicjacją w system Usui Reiki Ryoho, podejmuje najpierw wiele sesji Reiki w charakterze pacjenta lub biorcy Reiki wspomagając swoje zdrowie i kondycję. W Japonii zasadniczo nie zaprasza się na kurs Reiki z inicjacjami osób, które nie korzystały wcześniej z zabiegów Reiki wiele razy, bywa, że nawet kilkaset razy, dobrze przez to poznając działanie bioenergetyczne i uzdrawiające energii Reiki na samych sobie. Osoby, które nie miały robionych sesji Reiki jako biorcy, a zostały na Zachodzie (poza Japonią) inicjowane, powinny jak najczęściej brać udział w grupowych zajęciach powtarzania i ugruntowywania Stopnia Reiki, gdzie będą razem z innymi adeptami wzajemnie na sobie pracować z energią Reiki i jej wzajemnym sobie udzielaniem. Bardzo dobre są takie trwające 2-3 dni lub tydzień czy nawet 21 dni obozy szkoleniowe, gdzie robi się i otrzymuje sesje Reiki wedle stosownych procedur kilka razy dziennie.

W Japonii przyjmuje się, że przyjęcie przynajmniej 50 do 70 sesji Reiki od osób będących na Pierwszym, Drugim oraz Trzecim Stopniu, pozwala na tyle umocnić i ugruntować przepływ Reiki, że osoba zacznie się nadawać na terapeutę czy terapeutkę wykonującą zawód Uzdrowiciela czy Uzdrowicielki.

Warto także pamiętać, że prawidłowe inicjacje w Reiki zwane na zachodzie także synchronizacjami inicjacyjnymi wykonywane są na osobie, która siedzi w japońskim siadzie klęcznym zwanym Seiza, a jest to pierwsza rzecz jakiej uczymy się na kursie Reiki, gdzie otrzymujemy inicjację w Reiki Ryoho. Nie udziela się inicjacji osobom siedzącym na krzesełkach ani na fotelach! Zwykle osoby, które w czasie rzekomej inicjacji siedziały na krzesełku czy w fotelu - otrzymały jedynie terapeutyczną sesję Reiki, która nie ma nic wspólnego z prawdziwą Inicjacją w system uzdrawiania metodami Usui Reiki Ryoho Gakkai. Seiza - pozycja siedząca w siadzie klęcznym w czasie podstawowych praktyk codziennych Reiki oraz w czasie Inicjacji w Reiki - to jeden z kilku prostych znaków rozpoznawczych autentycznego Reiki na Zachodzie.

Więcej o japońskich terapiach naturalnych i tradycyjnej medycynie poczytasz tutaj: 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz