Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reiki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reiki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 13 listopada 2017

Akupunktura - Naukowa Terapia Orientalna

Akupunktura 針灸 - tradycja leczenia nakłuciami wrażliwych punktów 


Akupunktura to z łaciny acus – igła, punctura – (u)kłucie; a po chińsku zhēnjiǔ (針灸 lub 鍼灸 uproszczone 针灸) z japońska czytane jako shinkyu (shinkyū), w ajurwedzie marma-bheszadźja – to technika leczenia, wywodząca się z Dalekiego Wschodu (Indie, Tybet, Chiny, Korea, Japonia, Indochiny, Mongolia). Jest obecnie uznawana w wielu krajach jako doskonałe uzupełnienie medycyny konwencjonalnej, a jej wyjątkowa skuteczność jest przedmiotem debat i coraz liczniejszych trwających badań klinicznych. Akupunktura (także termopunktura i przyżeganie) to zewnętrzna metoda terapeutyczna, służąca zapobieganiu i leczeniu schorzeń organów wewnętrznych. Polega ona na stymulowaniu akupunktów (miejsc zakończeń nerwowych w skórze lub tkance podskórnej, które poddane nakłuciom, uciskom lub masażowi przenoszą bodźce do określonych organów ciała) lub pewnych części ciała przy pomocy metalowych igieł w celu udrożnienia meridianów (kanałów energetycznych) oraz pobudzaniu krążenia krwi i wzmocnieniu energii qi (chi, jap. ki).

Stosowanie akupunktury przynosi następujące dobrze znane efekty: 

- przywraca normalną równowagę fizjologiczną ciała;
- wzmacnia funkcje układu immunologicznego (np. funkcje ruchome układu siateczkowo-śródbłonkowego);
- pobudza układ krwionośny i łagodzi ból;
- naprawia tkanki. 

Meridiany rąk i nóg -jap.  Mo
Współcześnie, w Chińskiej Republice Ludowej akupunktura jest gałęzią tradycyjnej medycyny chińskiej nauczaną na Uniwersytetach Medycznych. Jest ona znana pod angielskim skrótem TCM – Traditional Chinese Medicine, a także polecana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). 

Początki akupunktury sięgają na pewno epoki neolitu, czyli około 10 tysięcy do 4000 lat p.e.ch. Już wtedy, w Chinach, w Tybecie i obszarze Hindukuszu leczono ludzi, nakłuwając im skórę zaostrzonymi odłamkami skał. Metoda Tcha-Tchin, z której wywodzi się dzisiejsza akupunktura, powstała najpóźniej w trzecim tysiącleciu p.e.ch. Początkowo do zabiegów stosowano "igły" wykonane np. z kamienia, kości lub bambusa. Po wynalezieniu brązu pojawiły się igły z tego stopu. Potem zastąpiono je żelaznymi i wreszcie stalowymi. Od V wieku p.e.ch., wytwarzano igły złote, a 200 lat później – także srebrne. Przywilej korzystania z tego drogocennego sprzętu mieli wtedy jedynie cesarz i jego rodzina. 

Według Chińczyków, Japończyków czy Tybetańczyków, w ciele człowieka krąży energia witalna Qi (czyt. czi, jap. Ki, hinduskie Prana). Płynie ona kanałami energetycznymi (inaczej meridianami, chiń. Mei, jap. Mo, sanskr. Nadi) oraz naczyniami krwionośnymi i dociera do wszystkich narządów i komórek. Ten przepływ może zostać zablokowany wskutek urazu mechanicznego, infekcji czy też stresu. Narządy "zasilane" przez zablokowany meridian ulegają wtedy osłabieniu i zaczyna się choroba. Stosując akupunkturę lub nawet tylko akupresurę, koryguje się niewłaściwy (zbyt mały lub zbyt silny) przepływ Qi w kanałach energetycznych i przywraca równowagę w organizmie. Skuteczność tej terapii jest uzależniona m.in. od czasu trwania i stopnia zaawansowania choroby. W przypadku ciężkich, przewlekłych schorzeń bywa ona jednak bezsilna, chociaż czasem udaje się powstrzymać choroby nawet w ich bardzo zaawansowanych stadiach. 

sobota, 4 listopada 2017

Fusui - Feng Shui - Wastu - Geomancja i Zdrowie

Fusui, Feng Shui i Wastu praktyczne porady zdrowotne geomantów 


Chińskie Feng Shui jak i indyjskie Wastu (Vastu) cieszą się coraz większym zainteresowaniem, mało kto jednak zna japońskie Fusui - tak bowiem sztuka Feng Shui rodem z Chin nazywana jest w Japonii. Systemy te sprawdzają się w praktyce, a japońskie Fusui w dużej mierze bazuje na tych samych zaleceniach co chińskie Feng Shui, chociaż sa lokalne drobne różnice. Wiele zasad oryginalnie wywodzi się z tych samych wschodnio-azjatyckich źródeł. Mistrzowie Wastu (Feng Shui) tacy jak mistrz Bhoganatha/r znani są także w Chinach i dalekiej krainie Kwiatu Kwitnącej Wiśni czyli w Japonii. W tym wypadku chodzi o chińskiego mistrza Bo-Yang czyli Lao Tsy, który w Indii znany jest jako Bhogar. W Japonii, wielką estymą cieszą się nauki uporządkowane przez szamańskiego Mistrza Onmyodo, w tym także Fusui, onmyōji Abe no Seimei (安倍 晴明) ur. 21 lutego 921 e.ch. – zm. 31 października 1005 e.ch. 

Bagua - Osiem kierunków dla aranżacji mieszkania lub działki
Dwa najbardziej znane systemy aranżacji domostwa, Feng Shui (Fusui) i Wastu mają ze sobą bardzo wiele wspólnego, a pozorne nieznaczne różnice pojawiają się głównie z powodu niezrozumienia ich filozofii, klimatu czy kultury u ludzi Zachodu. Feng Shui (odczytywane po japońsku jako Fu Sui) dosłownie znaczy "Wiatr Woda", czyli dwa czynniki mające największy wpływ na środowisko. W dawnych Chinach wiedza Feng Shui była pilnie strzeżona i służyła cesarzowi, jego rodzinie oraz bardzo bogatej arystokracji. Dopiero z czasem zaczęła docierać do szerszych warstw społeczeństwa ale na zawsze pozostała czymś szczególnym i bardzo kosztownym. Podobnie w Indii system Wastu służył najbardziej braminom i królewskiej arystokracji acz wiele jego porad było w praktyce szeroko stosowanych w budownictwie. 

Fusui (風水) w Japonii definiowana jest jako sztuka aranżacji, wystroju i kompozycji wytwarzająca energetyczną, psychiczną i duchową przestrzeń harmonii w naszym otoczeniu. Fusui, podobnie jak Japońska Medycyna Tradycyjna jest mało znane i słabo rozprzestrzenianie poza terytorium Japonii i miejscami zamieszkania Japończyków, którzy często uważają, że są to ich wewnętrzne duchowe sekrety, których należy strzec przed obcymi. Sztuka "wody i wiatru" znana jako Fusui (Fu-Sui) opiera się podobnie jak chińskie Feng Shui na naukach pięciu elementów i pracy energii In-Yo (chiń. Yin-Yang), co razem kwalifikuje Fusui do grupy nauk i praktyk Onmyodo. Historycznie, rozkwit i rozprzestrzenienie się sztuki Fusui w Japonii miało miejsce w około V-IV wieku p.e.ch., potem w VII wieku e.ch., a także na przełomie XIX i XX wieku, w tym samym czasie, gdy odradzało się Reiki, Taireido, Shugendo czy Omotokyo - tradycje dawnych sintoistycznych mistrzów mądrości. 

Fusui (Fūsui) jako sztuka opiera się między innymi na liniach energetycznych zwanych Ścieżkami Smoków (Ryu-no Michi), obszarach czy punktach Ketsu zwanych ujściami energetycznymi, a także na trzech geomantycznych kryteriach: położeniu gór czy wzgórz, kierunku przepływu wody i na kierunkach świata (Kimon 鬼門 - to nieszczęśliwy kierunek dla jakiejś działalności). Przez ponad tysiąc lat, aż do rewolucji cesarza Meiji, istniały w Japonii biura Onmyoryo zajmujące się wyznaczaniem miejsca na domy mieszkalne, budynki gospodarcze, miejsca pochówku, miejsca na place targowe i wszystko co było związane z zabudową, architekturą oraz urządzaniem domostwa czy miejsca pracy. 

środa, 1 listopada 2017

Zdrowe Odżywianie - Makrobiotyka

Makrobiotyka - Lecznicze i Zdrowe Odżywianie Onmyodo i Reiki 


Termin makrobiotyka pochodzi z języka greckiego od μακρóς, duży i βιοτικóς, dotyczący życia – a oznacza styl życia polegający na przestrzeganiu odpowiedniej diety. Pojęcie zostało przywrócone w Europie przez Christopha Wilhelma Hufelanda z Niemiec, w jego książce, "Makrobiotik, oder die Kunst das menschliche Leben zu verlängern" ("Makrobiotyka, albo Sztuka Wydłużania Ludzkiego Życia"), z 1796 roku. Po raz pierwszy tego określenia w języku greckim używał już Hipokrates. Makrobiotyka jest generalnie sposobem odżywiania opartym na zgodzie czy harmonii z prawami natury. 



Amatorzy makrobiotycznego stylu życia tysiące lat temu odkryli, że żywność wpływa na nasze życie silniej niż to się nam wydaje, a wszystko co jemy odbija się na naszym zdrowiu, samopoczuciu, a nawet szczęściu. Wybierają pokarmy naturalne i przygotowane wyłącznie przez siebie, zdecydowanie omijają produkty przemysłowo przetworzone, stołówki i restauracje. Słowo „makrobiotyka” można przetłumaczyć jako „długie życie” i rozumieć jako dieta długowieczności lecz można również powiedzieć, że makrobiotyka jest nauką o tym, jak osiągnąć pełnię życia spożywając „pełne”, całe, czyli niepoddane ze strony człowieka przemocy i nieuszkodzone nadmierną obróbką, produkty naturalne. 

Na przełomie XIX i XX stulecia japoński lekarz wojskowy Sagen Ischizuka (1851-1910) opracował metodę leczenia przy pomocy specjalnie dobieranego pożywienia w oparciu o orientalny system dietetyczny, jednakże z wykorzystaniem nauki zachodniej: chemii, biologii, biochemii, medycyny i fizjologii na ówczesnym poziomie wiedzy. Jego techniki lekarskie opierały się na pięciu następujących zasadach: 

1. Pokarm jest podstawą zdrowia i szczęścia.

2. Sód i potas są podstawowymi antagonistycznymi, lecz uzupełniającymi się pierwiastkami w pożywieniu. Pierwiastki te dobrze oznaczają charakter In (chiń. Yin) i Yo (chiń. Yang) poszczególnych pokarmów. 

3. Ziarno zbóż jest właściwym i podstawowym pożywieniem człowieka.

4. Pokarm powinien być pełny, nierafinowany (nieprzetwarzany) i maksymalnie naturalny. 

5. Powinniśmy jeść głównie to, co rośnie w warunkach lokalnych z różnicą uwzględniającą pory roku i warunki lokalne. 

środa, 31 maja 2017

Krzysztof Malengowski uzdrowiciel z Poznania

Uzdrowiciel z Poznania: Ma moc i pomaga - Krzysztof Malengowski


Medycyna tradycyjna, sprawdzona doświadczalnie przez wieki, powraca do łask, chociaż z powodu bałaganu prawnego, nie jest łatwo sprawdzić na ile dana konkretna osoba jest skuteczna i kompetentna w przedmiocie bioenergoterapii, akupresury, ziołolecznictwa czy reiki. W niektórych krajach są obowiązkowe trzyletnie lub czteroletnie studia medycyny naturalnej i każdy praktyk sztuki uzdrawiania tradycyjnego ma gwarantowaną podstawową niezbędną wiedzę medyczną, w tym z anatomii i fizjologii, objawów chorób wymagających natychmiastowej operacji chirurgicznej, resuscytacji ratowniczej, nie tylko pierwszej pomocy. Przez trzy lub cztery lata dziennych studiów medycyny naturalnej całkiem sporo można się nauczyć aby spełniać minimum kryteriów uzdrowicielskich z punktu widzenia medycznego. 

Bioenergoterapia - Krzysztof Malengowski - Poznań
- Jeśli ktoś w tej chwili czuje ból, który utrzymuje się od dłuższego czasu albo chce, abym zbadał jego organizm, mogę to zrobić - mówi Krzysztof Malengowski, uzdrowiciel z Poznania. Krzysztof Malengowski, rocznik 1958, nie boi się mówić, że ma "wielką energię". Przyznaje, że jest bioenergoterapeutą i mistrzem reiki, czyli japońskiej metody leczenia za pomocą energii życiowej i akupresury. Swoją profesję nawet sformalizował, chociaż nie jest jeszcze członkiem Japońskiego Stowarzyszenia Usui Reiki (Usui Reiki Gakkai). Jest członkiem Stowarzyszenia Radiestetów, gdzie specjalizuje się w przekazywaniu życiowej energii i leczeniu dotykiem rozmaitych  dolegliwości na jakie cierpią ludzie. Na propozycję bioenergoterapeuty przystała kobieta, która ma problemy z wątrobą. 

Krzysztof Malengowski przyznaje, że ostatnio ma sporo konkurencji, bo coraz więcej jest osób, które proponują pomoc, stosując medycynę alternatywną. A mają wzięcie, bo sposobów niekonwencjonalnego leczenia jest wiele, chociaż nie wszystkie są skuteczne. Wielkopolanie bez większego kłopotu znajdą uzdrowiciela, który leczy dotykiem, za pomocą minerałów, produktami pszczelimi i mało znanymi roślinami, zapachami czy poprzez pobudzenie organizmu do samoleczenia poprzez przebywanie przy drzewach i krzewach. Jak jest możliwość kształcenia się na własną rękę, czytają książki o tematyce leczniczej. Poznański uzdrowiciel leczy od końca lat 80-tych XX wieku. I nie bierze za to pieniędzy w sensie żądanej stawki za zabieg, tylko pozwala sobie płacić "co łaska", ile pacjent może, co wedle niektórych uwiarygadnia jego moc bioenergetyczną. Prowadzi bezpłatne wykłady na temat energetycznego spojrzenia na medycynę niż tylko materialistyczno-ateistyczne. 

wtorek, 13 grudnia 2016

Reiki - Sesja Uzdrawiania Metodą Usui

Jak wygląda typowa sesja uzdrawiania metodami Reiki i jak się do niej przygotować?


Klasyczna sesja uzdrawiania metodami Usui Reiki w Japonii wykonywana jest przez przynajmniej dwóch terapeutów, co trwa zwykle od 30 minut do godziny. Na Zachodzie sesja Reiki trwa zwyczaj 60 do 90 minut, gdyż wykonywana jest przez jednego terapeutę. Każdą sesję uzdrawiania rozpoczyna wywiad pod kątem ustalenia objawów i dolegliwości oraz funkcjonowania Zarządców oraz rozmowa, podczas której omawiany jest krótko przebieg procesu uzdrawiania bioenergetycznego metodami Reiki. Przed  rozpoczęciem sesji, pacjent otrzymuje instrukcje oraz jest zaznajamiany z zasadami terapii (ilość zabiegów/sesji, możliwe objawy i doznania jako sygnały ciała), ustala się rodzaj metod jakie będą stosowane. 

Podczas trwania sesji Reiki w Japonii pacjent najczęściej siedzi na niskim stołku/taborecie, czasem pacjent leży na macie lub kocu, a na Zachodzie niestety często najmniej fachowo na specjalnym stole do masażu. W całym procesie uzdrawiania, nie ma konieczności rozbierania się, chociaż wymagana jest odzież lekka i generalnie z naturalnych materiałów (syntetyczne niestety rozpraszają bioenergię, rozpraszają Ki i sesje muszą trwać znacznie dłużej). Wszystkie sesje są generalnie wykonywane w lekkim ubraniu, w stroju luźnym, nieobcisłym. 

Seiza - japoński siad klęczny w Reiki

Klasycznie, w Japonii, od wieków praktykuje się przeprowadzanie sesji uzdrawiania metodami Reiki głównie w formie siedzącej - na niskim stołku czy taborecie bez oparcia, aby terapeuta miał dostęp z każdej strony do pacjenta i mógł łatwo przykładać dłonie na tułowiu, z przodu tułowia i z tyłu na plecach. Forma leżąca przeznaczona jest przede wszystkim dla pacjentów obłożnych, bardzo poważnie chorych i praktykowana jest głównie w warunkach szpitalnych w japońskich klinikach Reiki. Każda sesja metodami Pierwszego Stopnia polega na uzdrawiającym dotyku dłoni, a z dodatkiem metod Drugiego Stopnia - na działaniu z pewnej niewielkiej odległości (kilkadziesiąt centymetrów). To przez dłonie następuje przekazanie uzdrawiającej energii Reiki do pacjenta, do jego punktów akupresurowych. Metody Drugiego Stopnia to także trzy rodzaje japońskiego masażu, w tym tzw. głaskanie, oklepywanie i ugniatanie czyli uciski charakterystyczne dla akupresury - japońskiego shiatsu.

Podczas całego zabiegu energetycznego metodami Pierwszego Stopnia, dłonie terapeuty wędrują po kilkunastu pozycjach na ciele pacjenta, zwykle na początku od głowy aż do dołu tułowia, a tylko w razie konieczności uwarunkowanej chorobą dotyka się nóg czy stóp, omijając przy tym miejsca intymne. Wzorcowo stosuje się w celach terapeutycznych na pierwszej sesji Reiki standardową metodę Dwunastu Pozycji celem oswojenia się pacjenta z bioterapią metodami Usui Reiki, a w kolejnych sesjach stopniowo dodaje się pozycje dodatkowe lub przechodzi do Metody Intuicyjnej na Zarządcach lub Usui Teate (Pięć Pozycji Głowy) czy Harmonizowania Pięciu Smoków. Jeśli terapeuta z uwagi na dolegliwości musi przesyłać bioenergię na miejsca intymne, robi to metodą na odległość czyli wykonuje przekaz energii Reiki z odległości kilkunastu czy kilkudziesięciu centymetrów.

czwartek, 1 grudnia 2016

Energia Ki w Treningu Reiki

Energia Ki i jej rozwój w treningu Usui Reiki Ryoho 


Ki po japońsku, a Qi po chińsku tradycyjnie zapisywane jako 氣; w uproszczeniu japońskim 気; w wymowie japońskiej i koreańskiej "ki" – energia życiowa, witalność, życie, duch, zarówno w filozofii japońskiej, chińskiej jak i koreańskiej czy wietnamskiej, energia której manifestacją są zjawiska i procesy natury, przyrody. W szczególności energia Ki jest silnie związana z siłami życiowymi natury i człowieka. 

Chiński oraz japoński ideogram Ki czy Qi (Chi) składa się ze znaku reprezentującego ryż oraz znak oznaczającego parę wodną, atmosferę lub niebo, co wskazuje na podwójną, materialną i niematerialną, naturę Ki czy Qi. Wewnątrz znaku ryżu jest także ukryty znak oznaczający drzewo, co pokazuje, że energia Ki mocno związana jest z drzewami i gromadzi się w drzewach. Dosłownie pojęcie to oznacza więc "gaz" lub "eter", ale także "oddech". W filozofii chińskiej termin ten używany jest na określenie jednocześnie "życiowego tchnienia" i "kosmicznej energii". Jest to więc chińska odmiana idei fundamentalnej jedności człowieka i wszechświata. "Qi" oznacza także "intencje", "emocje", co obrazuje potoczny zwrot "shengqi" - "złościć się", który oznacza dosł. "rodzić", albo "wydawać na świat qi", bowiem zagniewany człowiek nierzadko charakterystycznie dyszy. 

Yakushi Nyorai - Mistrz Energii Ki i Uzdrawiania z Góry Kurama
W ujęciu kosmicznym, energia Ki czy Qi jest fundamentalną esencją przedmiotów materialnych. Ki czy Qi przenika cały Wszechświat, stanowiąc podstawę, z której tworzy się materia, jest fundamentalną energią kosmosu. Jako że w filozofii chińskiej kluczowym atrybutem natury jest zmienność, czy też przemiana, pustka cyklicznie zamienia się w formę, a forma w pustkę. Idea ta jest zobrazowana w symbolu 太極圖 (Taiji tu) oznaczającym przemiany Yin i Yang, japońskie In oraz Yo. Jak pisze neokonfucjanista Zhang Zai:

"Kiedy Qi gęstnieje, staje się widoczna, wtedy pojawiają się kształty pojedynczych rzeczy. Gdy rozprasza się, przestaje być widoczna, jej kształty znikają. Czy kiedy jest zagęszczona można powiedzieć coś innego niż to, że jest przemijająca? A czy kiedy jest rozproszona można pochopnie stwierdzić, że wtedy nie istnieje?"  

W organizmie człowieka istnieje i krąży niewidzialna ”energia”, ”siła życiowa”, którą Chińczycy nazywają Chi lub Qi, po japońsku - Ki, po koreańsku - Ki-chol czy Ki-Hap, po indyjsku - Prana, w starożytnej filozofii greckiej -pneuma. Jest to podstawowy kanon tradycyjnej medycyny, na którym opiera się akupunktura, jak również i akupresura. Stare księgi chińskie opisują ją jako ”siłę” czy „energię” niezbędną do prawidłowej czynności komórek, tkanek i całego organizmu. „Energia” Chi występuje nie tylko u człowieka, ale mają ją również zwierzęta, rośliny i zjawiska przyrody, a nawet materia. Chi kieruje funkcjami wzrostowymi, obronnym i rozrodczymi, jest siłą napędową wszystkich procesów życiowych, jest po prostu życiem. Poprzez te czynności Ki czy Chi jest odpowiedzialna za fizyczną integrację każdej jednostki i za zmiany zachodzące w jednostce. Qi czy Chi to spoiwo, łączące nasze ciało, umysł i ducha. Każda komórka i każdy narząd mają swój większy lub mniejszy zasób Chi. Suma wszystkich Chi stanowi o potencji życiowej całego organizmu. 

środa, 23 listopada 2016

Pogranicze Śmierci - Zjawiska Omukae

Japońscy uczeni zbadali, co widzą umierający ludzie 


Zmarli bliscy pomagający przejść na "drugą stronę" lub sceneria zaświatów – właśnie te zjawiska, wedle japońskich badaczy, najczęściej widują umierający ludzie na krótko przed zgonem. Nie są to halucynacje gasnącego mózgu ale raczej realny wgląd w to, co dzieje się z nami po śmierci. Śmierć to pojapońsku znak 死 czytany jako Shi, Shinu lub Korosu. Grupa japońskich badaczy, w skład której weszli specjaliści od medycyny paliatywnej, przeanalizowała naukowo w latach 2010-2016 ponad dwa tysiące relacji na temat doświadczeń towarzyszących umieraniu. Okazało się, że aż jedna czwarta konających doznała na łożu śmierci wizji przedstawiających zaświaty lub zmarłych bliskich, którzy wyszli im na powitanie. Wedle japońskich tradycji, Shinigami 死神 rozumiane jako "bóstwa śmierci", "duchy śmierci", a także "anioły śmierci" to bóstwa czy anioły albo nadnaturalne duchy które zapraszają ludzi ku śmierci, a które mogą być widoczne zarówno dla umierajacego jak i dla jego otoczenia. 

Omukae – wizje umierających 


Próba ustalenia, co widzą umierający to część japońskiego ogólnokrajowego sondażu mającego ocenić poziom usług świadczonych przez placówki opieki paliatywnej. W tym celu do członków rodzin blisko 4 tysięcy  pacjentów chorych na raka rozesłano specjalny kwestionariusz, w którym między wieloma innymi znajdowało się pytanie, czy chory doświadczył na łożu śmierci zjawiska "omukae". W języku japońskim termin ten oznacza "kogoś, kto odwiedza umierającego, by towarzyszyć mu w podróży przez śmierć" i odnosi się do wizji zaświatów lub zmarłych bliskich, o których mówią konający ludzie. 

Wyniki badań naukowych są niezwykle interesujące, gdyż po przeanalizowaniu wypełnionych 2221 relacji na temat doświadczeń przedśmiertnych Japończycy ustalili, że wizje wystąpiły aż w 463 przypadkach (co stanowi około 21 procent badanych), z czego 351 osób jasno i wyraźnie opisało czuwającym obok bliskim, co widzą. Pozostali z tej grupy, według relacji ich rodzin, również doznali omukae (o czym świadczyła mimika bądź gesty), ale nie chcieli lub nie byli w stanie podzielić się szczegółami.

Aż 87 procent Japończyków, którzy doświadczyli wizji przedśmiertnych mówiło o spotkaniach z nieżyjącymi bliskimi (najczęściej rodzicami), którzy zjawiali się, by towarzyszyć im w przejściu na "drugą stronę". U 54 procent umierających powiązane było to z wglądem w zaświaty, choć, jak dodawali badacze, religijne wątki (z tradycji japońskiej, buddyjskiej czy chrześcijańskiej) pojawiały się w tych wizjach niezmiernie rzadko. Najczęściej w relacjach występowały zdania typu: "Moja zmarła matka przybyła, by zabrać mnie do nieba". Konający często wypowiadali też imiona zmarłych bliskich lub słowa "Już idę!" wyraziście kierowane do kogoś kogo nie było na fizycznym planie. 

Japońscy badacze, którzy wyniki swoich analiz opublikowali w piśmie "Journal of Pain and Symptom Management" dodali, że wizji z łoża śmierci doświadczali najczęściej ludzie starsi i kobiety. Okazało się ponadto, że rodziny zmarłych, którzy przeszli omukae niechętnie dzieliły się informacjami na ten temat z personelem hospicjów, uznając to za sprawę osobistą, rodzaj misterium lub cześciej wstydliwej tajemnicy. 

Badacze z Kraju Kwitnącej Wiśni doszli do wniosku, że wizje z łoża śmierci, niezależnie od mechanizmu, który je wywołuje, nie powinny być traktowane jak medyczne anomalie i personel musi podchodzić do nich ze zrozumieniem: "Wizje te nie dla wszystkich pacjentów i ich rodzin są zjawiskiem niepokojącym. Niektórzy uznają je za proces powiązany z umieraniem i nie widzą w nich halucynacji" – wspominali eksperci. Wiadomo, że tradycyjna duchowość japońska na podstawie empirycznej uważa za normalne iż świadome duchy zmarłych oraz anioły (kami) przybywają aby w czasie śmierci przeprowadzić dusze w zaświaty, do krainy duchów przodków. 

poniedziałek, 14 listopada 2016

Ochrona przed Czarami i Urokami

Ochrona przed czarami, urokami i klątwami w Usui Reiki 


Każdy z ludzi na co dzień spotyka na swojej drodze wiele osób, a niestety większość z nich narzeka, zrzędzi, zazdrości, złorzeczy, zawiści, pluje emocjonalnym jadem i toksycznymi myślami itp., czyli jest po prostu wypełniona po brzegi negatywami, szkodliwymi awersjami psychicznymi. Jeśli poza tym oglądasz wzbudzajęce silne negatywne programy telewizyjne, słuchasz często złych wiadomości, czytasz codzienną prasę w skupieniu na negatywnościach, to tam także spotykasz się z ludzkim nieszczęściem, które również wypełnione jest negatywną energią. 

Mikao Usui Gyoho Shihan - Wielki Mistrz Reiki
Niektórzy mają nieszczęście trafić na swej drodze życia wyjątkowo złośliwe osoby parające się czarnoksięstwem czy czarną magią, złośliwym rzucaniem szkodliwych czarów, destrukcyjnym uroczeniem etc., co może być wskazówką, że taka poszkodowana osoba szczególnie powinna się zająć nauką i praktyką ochraniania siebie i bliskich przed takimi szkodliwymi agresorami. Warto zapoznać się z kilkoma dobrymi i skutecznymi sposobami na codzienną ochronę przed negatywną energią złorzeczenia czy czarnoksięstwa, przed złym okiem i złą energią, która otacza lub okazjonalnie dotyka prawie każdego z nas, czy tego chcemy czy nie.

Urokklątwa czy czar, jaki został na kogoś rzucony może być silny tylko dlatego, że sami jesteśmy słabi, słabi psychicznie, słabi energetycznie. W ochronie przed złą energią innych osób pomoże codzienna modlitwa, w Usui Reiki zwykle nazywana Intencją. Żyjemy w trudnych czasach, w których ludzie coraz rzadziej pamiętają o solidarności i ludzkim braterstwie, a miłość do bliźniego staje się wyłącznie pustym frazesem, szczególnie w krajach tak zwanego Zachodu czy Dzikiego Zachodu. Nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak wielu ludzi wysyła negatywną energię, czasami zupełnie nieświadomie, a czasami złośliwie i celowo wysyła złą energię (Shaki) która może według znawców zaszkodzić, a nawet zniszczyć. Dlatego trzeba wiedzieć, jak chronić się przed wszelkimi złowieszczymi życzeniami i wpływami innych.

Wielu ludzi mówi, że wystarczy po prostu dobre nastawienie do świata. Optymizm, wiara w ludzkie dobro i poczucie własnej wartości pomagają w uchronieniu się przed złymi spojrzeniami i złymi, zawistnymi myślami ludzi, którzy nam źle życzą. Człowiek, który wie, jak wiele jest wart i ma świadomość swojej siły będzie odporniejszy na złą energię, chociaż może to być niewystarczające przed bardziej złymi wpływami. Aura optymizmu i dobrego nastawienia do życia jest mocniejsza i trudniej jest się przez nią przebić złym energiom. Ktoś taki jest odporniejszy na rozmaite złe wpływy z zewnątrz, a aby wzmocnić siebie i swoją aurę, warto nauczyć się medytacji Reiki, w czasie których umysł może się zrelaksować i oczyścić. Warto również unikać używek naruszających aurę, jak narkotyki, alkohol i papierosy. Prowadząc czyste, zdrowe życie pełne miłości i spokoju jesteśmy silniejsi i bardziej odporni na niezdrowe sugestie czy złe emocje. 

Słup świetlisto-złocistego światła Reiki 


Wyobraź sobie zstępujący na ciebie i ogarniający cię ze wszystkich stron świetlisto złocisty słup tak zwanego "Deszczu Reiki". W myślach lub słownej modlitwie proś Źródło Reiki, Wyższą Jaźń czy Anioła Stróża (Ducha Opiekuńczego), o ochronę i opiekę w strumieniu spływającej i otaczającej cię niczym słup energii świetlisto-złocistego "Deszczu Reiki". Wysoko ponad sobą w miejscu Źródła Deszczu Reiki wizualizuj symbol Rei Ki zapisywany Kanji (Kandźi) w sposób starożytny dla uzdrowicielskich praktyk (nie w uproszczonej wersji japońskiego druku). Odpowiedniej do praktyki Rei Ki kaligrafi symbolu uczymy się na warszatatach z mistrzami reiki (u reiki sensei)... 

sobota, 25 czerwca 2016

Japońska Medycyna Tradycyjna i Reiki

Usui Reiki Ryoho Gakkai - Japońska Medycyna Tradycyjna 


Uzdrawianie, Nakładanie Rąk, Bioterapia, Masaże, Akupresura, Meridiany, Zarządcy, Pięć Elementów, Pięć Przemian, Relaksacja, Egzorcyzmy, Usuwanie Nałogów, Lecznicze Oddychanie, Ki, Praca z Energią, Światło i Miłość, Leczenie Duchowe ... 

Stowarzyszenie USUI REIKI GAKKAI prowadzi zajęcia Kręgów Usui Reiki dla aktualnych członków w ramach statutowego programu działalności. Stowarzyszenie URG prowadzi rejestrację i certyfikację mistrzów i uzdrowicieli oraz adeptów wszystkich stopni reiki posługujących się autentyczną starożytną japońską metodą nakładania rąk, bioterapii, biodiagnozy, masażów i akupresury według systemu Usui Reiki, tak jak jest nauczany przez Japońskie Usui Reiki Gakkai. W sprawie rejestracji, nauki i seminariów mistrzów Usui Reiki proszę pisać na adres emailowy: uzdrowicielski@gmail.com  - podając w zgłoszeniu dokładne personalia i adres zamieszkania. 

REI-KI JAKO DAR SON-TEN DLA LUDZKOŚCI 


Usui Reiki Ryoho swoje korzenie wywodzi głównie z taoistycznego wewnętrznego qigong (chi kung) leczniczego, chińskiej medycyny pięciu przemian oraz z buddyjskiej szkoły Tendai. Reiki Ryoho nie jest przy tym systemem religijnym ani wyznaniowym, a jako skuteczna metoda duchowego uzdrawiania jest ponadwyznaniowe, ponadkulturowe i ponadrasowe, chociaż odnosi się do źródła Reiki jako do Najwyższej Boskości, Źródła Stworzenia czy Istoty Wszystkiego, którą z japońska zwie się Sonten i rozumie jako Miłość, Światło i Moc. Reiki nie stoi w sprzeczności z jakimikolwiek praktykami religijnymi, duchowymi czy medytacyjnymi, a przeciwnie - wzbogaca je i wzmacnia oraz dzięki swej uniwersalności pozwala lepiej zrozumieć.

W systemie Usui Reiki uzdrawiająca energia czyli Ki jest przekazywana przez nałożenie rąk własnemu ciału albo innemu organizmowi w stanie naturalnej koncentracji. Reiki stymuluje procesy samouzdrawiania, wzmacnia ciało i ducha, likwiduje blokady, oczyszcza z toksyn i zanieczyszczeń doprowadzając cały organizm do pełnej harmonii psychofizycznej i duchowej. Reiki doprowadza do równowagi ciało i umysł, działając skutecznie na wszystkich płaszczyznach: cielesnej, emocjonalnej i duchowej.

Polska Wspólnota Uczniów i Uzdrowicieli Szkoły Usui Reiki Gakkai działa od kilku lat w strukturze naszego stowarzyszenia.  Japońskie Usui Reiki jest w Polsce nauczane przynajmniej od 1980 roku, a przywędrowało do Polski razem z japońskimi sztukami walki, shiatsu, kiatsu oraz ogólnie wraz z Japońską Medycyną Naturalną. Poniżej przedstawiamy program edukacji zdrowotnej Usui Reiki realizowany przez wszystkich autentycznych praktykantów oraz Mistrzów Usui Reiki. 

niedziela, 31 stycznia 2016

Koreańska szamanka Kim Keum Hwa

Koreańska szamanka poświęciła rzekę Odrę i Wrocław 


Koreańska szamanka Kim Keum-Hwa w lipcu 2009 roku celebrując swoje 81 urodziny, przyjechała do Wrocławia i przeprowadziła niezwykły obrzęd uświęcający. Tylko raz do roku w swej ojczyźnie kobieta na oczach milionów widzów, za pośrednictwem mediów, przeprowadza misteryjny szamański rytuał Gut. Szamański obrzęd tym razem odbył się w Polsce. Koreanka odprawiła swoisty chrzest na wodach rzeki Odry w intencji szczęścia mieszkańców Wrocławia w ramach Brave Festival. Kim Keum Hwa swoje pierwsze doświadczenia z szamanizmem przeżyła gdy miała lat 13-cie, a zapadła na Shin Byong - zespół dolegliwości i chorób osób, które mają szamańskie powołanie, a które znikają, gdy osoba podejmie swoje boskie przeznaczenie i zacznie pracować jako szaman czy szamanka. 

Kim Keum Hwa - Szamanka Wielka Matka
Skarbnicą ludowej wiedzy dotyczącej starej koreańskiej kultury i legend o powstaniu narodu są szamani, którzy działają zarówno w Korei Południowej jak i w Korei Północnej, gdzie mają nawet swoją legalną partię polityczną w parlamencie. Co ciekawe, w Korei stopniowo rolę tę przejmowały od mężczyzn kobiety. W Kraju Porannej Ciszy, jak poetycko zwie się całą Koreę, dawne Koryo, określa się je mianem mudang (szamanka nowicjuszka). Osoby te przesiadują przy stolikach przykrytych białym materiałem letnimi wieczorami, a przy nich znajduje się wianek osób, które cierpliwie wyczekują przepowiedzenia przyszłości. Są to głównie młode, zakochane pary. Obrazek ten stanowi olbrzymi kontrast wobec rozświetlonych neonami ulic Seulu, drapaczy chmur i ulicznego gwaru metropolii. W Korei Południowej utożsamiane z postępem cywilizacyjnym i innowacyjną technologią, w której rzekomo dominuje chrześcijaństwo (około 1/3 narodu wyznaje tę religię znaną w Polsce jako Kościół Moona) ludzie wciąż odczuwają ogromny sentyment i szacunek wobec dawnych wierzeń szamańskich (w Indii zwanych tantrą). 

Kim Keum-Hwa nie stanowi typowego przykładu koreańskiego szamanizmu. W tradycji Kraju Porannej Ciszy niepisaną zasadą jest, że nadprzyrodzone zdolności dziedziczy się z matki na córkę. Kim Keum-hwa w wieku 17 lat sama odkryła swoje powołanie i została wtajemniczona w szamańskie tradycje Północnej Korei przez swoją babcię w rytuale Naerim-gut. Kobieta przez kilka lat doświadczała nadprzyrodzonych zjawisk na samej sobie: energii każącej jej tańczyć przez całe noce święte szamańskie tańce sakralne, bądź przeciwnie – kompletnego braku sił i ogromnego, nieludzkiego przygnębienia. Wówczas już czuła, że została wybrana przez lokalne bóstwa czy anioły. 

W 1972 szamanka wygrała narodowy konkurs ludowy poświęcony czci południowokoreańskiej generalicji. Zaprezentowała wówczas niezwykły obrzęd nazywany Gut. Później artystyczno-duchowa kariera mudang nabrała szybkiego tempa. Kim Keum-Hwa występowała m.in. w USA, Francji, Niemczech, Japonii a nawet Korei Północnej. W roku 2009 przybyła do Polski, gdzie zademonstrowała niezwykły rytuał gut. Podczas lipcowego Brave Festival we Wrocławiu przeprowadziła misteryjny obrzęd Gut, podczas którego poświęciła, chrzciła wody rzeki Odry i modliła się o powodzenie dla mieszkańców miasta. Powodzenie zstępuje najbardziej na tych, którzy uczestniczyli w szamańskim rytuale, dlatego w Korei ludzie starają się na własne oczy oglądać rytuały szamańskie i jak można także aktywnie w nich uczestniczyć. To wydarzenie niezwykłe jest nie tylko ze względu na wyjątkową szamankę przeprowadzającą rytuał, ale także dlatego, że odbywa się  wyłącznie raz do roku. Gut zwyczajowo transmitowany jest w Korei za pośrednictwem mediów do milionów telewidzów, aby mogli oglądać i uczestniczyć w rytuałach pomyślności, tym razem zaszczyt bezpośredniego uczestnictwa w obrzędzie spotka uczestników Brave Festival. 

środa, 9 grudnia 2015

Bioenergoterapia a Leczenie Duchowe Reiki

Większość naszej energii życiowej pobieramy z energii słońca, powietrza i ziemi, także pijąc świeżą źródlaną wodę. Jest to tak zwana życiowa energia, Ki (Qi, Chi) lub Prana czy Mana, która dostarcza człowiekowi sił witalnych. Energia słońca jest dostarczana poprzez światło słoneczne oraz wraz z powietrzem i wodą, poprzez oddychanie. Każdy człowiek powinien korzystać z każdego słonecznego dnia i przez 10-20 minut opalać czy nasłoneczniać ciało. Również bardzo dobra jest woda nasłoneczniona i pita co dzień. Bardzo dobrze chodzić boso po ziemi. Wówczas poprzez stopy jest wchłaniana a utomatycznie i nieświadomie energia zwiększając zdolności do pracy i jaśniejszego myślenia. Ważne w życiu człowieka są rośliny i drzewa, też dostarczają nam życiowej energii. W bioenergoterapii i uzdrawianiu duchowym metodami japońskiego Reiki używa się spokojnego, głębokiego oddychania dolnobrzusznego, ze skupieniem na energetycznym Deszczu Reiki.

DU - Duchowe Uzdrawianie 


Na przekór materializmowi i postępowi techniki, coraz więcej ludzi interesuje się mistyką i duchowością, a już szczególnie duchowym uzdrawianiem oraz egzorcyzmowaniem. Spróbujmy zatem zapoznać się z podstawami duchowego uzdrawiania. Proces duchowego uzdrawiania jest absolutnie całościowy, holistyczny nieinwazyjny, a w intencjach i wizualizacji zgodny z tym, co najlepsze dla pacjenta i jego drogi rozwoju. Najważniejsze jest, by uzdrowiciel duchowy umiał się dostroić do niezwykle subtelnych, wysoko wibrujących energii pochodzących od Boga, z samego Źródła Światła i Miłości oraz dostroił do nich pacjenta. 

Proces Duchowego Uzdrawiania (DU) dzieje się przez praktykowanie właściwego skupienia i  medytacji przed sesją i w jej trakcie, właściwego oddychania oraz utrzymywanie swoich emocji, myślenia, etyki, systemu wartości i zdrowia na poziomie zbliżonym do leczniczych wibracji. Dlatego nie każdy sięga po te metodę, gdyż wymaga ona od Uzdrowiciela, jeśli chce się stać prawdziwie duchowym uzdrowicielem także duchowego, uwznioślonego stylu życia. Dotyczy to zarówno tego, co się je i pije, jak i tego, co się myśli, mówi i jak postępuje. Im wyżej wibrująca osobowość, tym lepsze efekty duchowego uzdrawiania. Najlepszymi uzdrowicielami duchowymi są osoby w stanie całkowitej jedności z Przyrodą, Duszą Wszechrzeczy oraz Światłem i Prawdą. 

Nie przykłada się tu zawsze rąk w ściśle określony sposób, chociaż trzeba poznać wiele procedur uzdrawiania z nakładaniem rąk, głaskania meridianów czy naciskaniem akupresurowych punktów. Główny przekaz następuje z pewnej odległości od pacjenta, tak by energie duchową sprowadzić jak najbardziej przestrzennie i wypełnić nią całe pole uzdrawianego. Ważna jest intencja przekazu, dogłębne nastawienie uzdrowiciela, jego znajomość miejsca w jakim pacjent uzdrawiany żyje i przebywa. Nie ma w niej ukierunkowania na choroby czy problemy, jest natomiast prośba o uzdrowienie człowieka, duszy, umysłu, emocji i ciała. Tą drogą podnosi się wibracje całej istoty, wszystkich ciał i przestrzeni życia, zarówno uzdrawianego, jak i uzdrowiciela. Ważne są kolory, gra świateł, ważne są subtelne uczucia i nastrój uzdrowiciela oraz jego indukcja u pacjenta.

Duchowe uzdrawianie to sztuka wymagająca wielu talentów, w tym również interpersonalnych. Istotne jest właściwe podejście do pacjenta, wiedza psychologiczna i medyczna, umiejętność czucia lub widzenia aury, poprowadzenia odpowiedniej relaksacji z uzdrawiającą wizualizacją a nawet jasnowidzenie, wgląd w karmiczne przyczyny schorzeń czy chociaż ich typy. W programie szkoleń uzdrawiania duchowego jest także nauka udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach oraz wspieranie dusz odchodzących z ciała, kiedy człowiek umiera.

Koncentrujemy się na uzdrowieniu, w najlepszy dla pacjenta sposób, na uzdrowieniu wszystkich przestrzeni jego życia, ciała, umysłu i duszy. Często widzimy, że już po pierwszej sesji osoby odzyskują spokój ducha, odnajdują swój cel i z zapałem zaczynają go urzeczywistniać. Praktykując metody duchowego uzdrawiania, szybko zauważamy, iż pacjenci odzyskują witalność, motywację i chęć do życia. Odkrywają dla siebie nowe drogi i mają dość energii, by je od razu realizować. Oczywiście stykamy się także z drugą stroną, gdzie proces życia dobiega końca, a dusza zmierza nieuchronnie do opuszczenia ciała. 

środa, 2 grudnia 2015

Sesje Terapeutyczne Reiki

Sesje terapeutyczne metodami Usui Reiki Ryoho


Nazwa Reiki (Rei Ki, chińskie Ling Qi) pochodzi z języka japońskiego i oznacza uniwersalną siłę życia, która przenika wszystko, co istnieje we wszechświecie. Reiki pozwala odblokować kanały energetyczne zwane meridianami, a dzięki temu wzmocnić i odbudować naszą siłę życiową. Kiedy jesteśmy zdrowi energetycznie, zdrowe jest również nasze ciało fizyczne. Dotyk dłoni może mieć niezwykłą moc, jeśli pozwolimy by zadziałała. Ki to energia czy może raczej moc życia, biosiła, którą każdy z nas ma w sobie, jednak mało kto potrafi ją wykorzystać. To dobroczynna siła dotyku rąk, promienność dłoni, dzięki której możemy uzdrowić zarówno swoje ciało, jak i umysł. 

Pięć Żywiołów - Elementy Przemiany w Usui Reiki
Zabiegi lecznicze nakładania rąk metodami Usui Reiki w jednej sesji trwają zwykle około 1-2 godzin. Terapeuta zatrzymuje ręce nad kolejnymi obszarami średnio od 3 do 5 minut. Przed terapią specjalista zwykle rozmawia o problemach i dolegliwości z których potrzebuje się wyleczyć. Można liczyć także na profesjonalne doradztwo życiowe oraz w zakresie zdrowego trybu życia. Specjalista, znawca metod Usui Reiki (UR) może także stosować tak zwane pasy magnetyczne na meridianach oraz zabiegi uciskania punktów wrażliwych czyli shiatsu/kiatsu, potocznie znanych jako akupresura.

Korzyści z sesji terapeutycznej metodami Reiki odnoszą zarówno otrzymujący, jak i jego bliscy czy rodzina. Pacjenci mogą przyjmować każdy inny rodzaj medycznej terapii i jednocześnie stosować Reiki, aby przyspieszyć postępy w leczeniu, wzmocnić witalność i odporność organizmu. Japońskie Reiki podobnie jak lecznicza Huna zmniejsza skutki uboczne przyjmowania silnych leków chemicznych, łagodzi bóle różnego pochodzenia, przyspiesza zrastanie się złamanych kości, skraca czas rekonwalescencji po operacjach. Naturalnym skutkiem stosowania terapeutycznych metod Usui Reiki jest również głębokie odprężenie, zredukowanie napięcia mięśniowego, wyrównanie ciśnienia krwi, poprawa działania obiegu krwi i limfy, wzmocnienie systemu immunologicznego ciała, wzrost witalności, uwolnienie się od stresów. Dzięki temu naturalnemu procesowi dochodzi do widocznej poprawy zdrowia, a często, w przypadkach, w których zawodzą tradycyjne metody leczenia, udaje się osiągnąć o wiele bardziej spektakularne efekty uzdrowienia. 

wtorek, 1 grudnia 2015

Czym jest Usui Reiki Gakkai

Czym jest Usui Reiki Ryoho 


Mikao Usui Sensei - Mistrz Reiki Ryoho
Reiki to w ogólności terapie uzdrawiania czy tradycyjnego naturalnego leczenia przez nakładanie rąk, akupresurę, masaże i biomasaże, pracę na meridianach (Mo) oraz równoważenie dwunastu zarządców ciała (Shujin). Najpopularniejsze terapie to przykładanie rąk służące uzdrawianiu z rozmaitych dolegliwości, poprawę samopoczucia, mobilizację organizmu dla wyzdrowienia czy chociażby poprawie zdrowia. W podstawowych czterech metodach nakładania rąk dla uzdrowienia Usui Reiki można w przybliżeniu uważać za japońską odmianę bioterapii czy bioenergoterapii, za metodę leczenia energetycznego, chociaż niektórzy wolą nazwę leczenie duchowe. 

Uzdrowiciel – znawca Usui Reiki może też w miarę potrzeby prowadzić egzorcyzmy, usuwanie życiowego pecha czy złego losu. Proces uzdrawiania wymaga zwykle od kilku (3-5) do kilkunastu (11-16) sesji terapeutycznych. W razie konieczności powtarza się cykl terapeutyczny. W przypadkach ciężkich stosuje się trzy cztery sesje uzdrawiania na pacjencie dziennie. 

Reiki Gakkai także Usui Reiki Gakkai to Wspólnota Reiki – Stowarzyszenie Mistrzów Usui Reiki we współczesnym wydaniu założone w Japonii w 1922 roku. Od przynajmniej 1978 roku istnieje nieformalna filia Reiki Gakkai w Polsce. 

Reiki to u podstaw metoda uzdrawiania bioenergią, rodzaj japońskiej bioterapii przez nakładanie rąk. Jej głównym propagatorem od początku XX wieku jest Japończyk Mikao Usui, także mistrz Ju-Jutsu i szermierki. Tajemna metoda Reiki została odnowiona i szeroko rozpowszechniona w Japonii we wczesnych latach 20-tych XX wieku. Reiki to japońskie słowo, którym określa się energię życia, siłę witalną, gdzie Ki jest synonimem chińskiego Qi (Chi), a Rei oznacza duszę, chińskie Ling. Pełna tradycyjna nazwa tego systemu to Usui Reiki Ryoho czyli metoda uzdrawiania energią wedle szkoły Mikao Usui. Uzdrawianie metodami starożytnej szkoły Reiki polega na przywróceniu naturalnego stanu równowagi energetycznej czyli psychofizycznej poprzez oczyszczenie z bloków oraz pobudzenie procesów samouzdrawiania. 

poniedziałek, 22 września 2014

Krzysztof Kowalski - Uzdrowiciel z Pomorza

Krzysztof Kowalski - Potężny uzdrowiciel i bioterapueta z Pomorza 


Terapeuta i uzdrowiciel z bardzo dużym doświadczeniem (około 30 lat), jeden z najlepszych polskich energoterapeutów i bioterapuetów pracujących między innymi w systemie Usui Reiki, specjalista akupresury i masażu leczniczego. O skuteczności uzdrawiania dokonywanego przez Krzysztofa Kowalskiego świadczą zarówno lekarze jak i licznie uzdrowieni ludzie. Krzysztof Kowalski pomaga ludziom od lat dzięki niespożytej, dynamicznej energii duchowej uzdrowiciela i jego wierze w przezwyciężenie nawet najcięższych chorób, uznanych przez konwencjonalną medycynę za nieuleczalne.

Krzysztof Kowalski - Uzdrowiciel i bioenergoteraputa
Mieszka na Pomorzu, w okolicy Starogardu Gdańskiego, często bywa w Trójmieście (Gdańsk) i w Bydgoszczy. Zajmuje się bioenergoterapią, masażami, akupresurą, terapią meridianową od wielu lat i choć ma pewne doświadczenie w tym co robi, to nadal się dokształca zgłębiając wiedzę o zdrowiu i uzdrawianiu, która nie ma końca. Krzysztof Kowalski jest otwarty, wyjątkowo spontaniczny, pełen energii, entuzjazmu i zawsze radosny. Po kilkunastu godzinach bezustannej terapii żartuje i śmieje się razem z pacjentami, chociaż często ręce mu drżą w widoczny sposób z powodu siły przekazywanej energii życiowej, bioprądów którymi uzdrawia. 

Zapewne wielu ludzi miało styczność z bioenergoterapeutą, jak nie sami, to ze słyszenia. Wielu się zawiodło trafiając na sporej liczby oszustów, których w każdej działalności nie brakuje. Psują oni opinię innym oddającym się z serca pomaganiu innym, którym nie chodzi o wzbogacenie się kosztem innych zwłaszcza jeżeli chodzi o zdrowie, które jest najważniejsze, bo cóż gdy go nie ma. Krzysztof Kowalski to człowiek o szerokich fascynacjach i zainteresowaniach kulturą starożytnych cywilizacji, medycyną naturalną, filozofią i zdrowym sportem. 

niedziela, 3 listopada 2013

Mahikari - Światło Prawdy Cudownie Uzdrawia

Mahikari - Światło Prawdy - Leczenie Duchowe 


Ma-Hikari (真光) to dosłownie Światło Prawdy chociaż czasem tłumaczy się jako Prawdziwe Światło. Ma to Prawda, a Hikari (Ko) to Światło. Szyk japońskiego zdania nakazuje dosłownie powiedzieć: Prawdy Światło. Ma-Hikari jako ideał duchowy obecny jest w kulturze japońskiej od zawsze, a medytacje czy kontemplacje oraz magiczne użytkowanie znaków są istotnymi praktykami wielu starych japońskich tradycji duchowych, szamańskich oraz uzdrowicielskich. Ruch Sunyo Mahikari to tylko kolejne przebudzenie ku Światłu Prawdy jakie ogarnęło Japonię w połowie XX wieku, a wcześniej na przełomie XIX i XX wieku i rozprzestrzeniło się po wielu krajach zachęcając do poszukiwania Boskiej Prawdy oraz uzdrawiania duchowego setki tysięcy ludzi z całego świata, acz najbardziej w rejonach diaspor zamieszkiwanych przez Japończyków. 

Yoshikazu Okada Sensei
Każde masowe poruszenie ludzkości związane jest oczywiście z osobą, która osiągnęła głębszą realizację Światła Prawdy, głębsze Oświecenie Prawdą, wysoki stan Przebudzenia Duchowego. Nie ma światłego ruchu bez oświeconej postaci, ale także praktykujący bez odpowiednio długiej i głębokiej praktyki muszą pamiętać, że są na początku Drogi Przebudzenia w Świetle Prawdy i po prostu muszą praktykować tak jak ci, którzy osiągnęli już potężną Moc Światła Prawdy. Ma-Hikari idealnie pasuje jako praktyka duchowa dla spirytualnie zorientowanych adeptów sztuk walki, które pod postacią dżudo (judo), karate, aikido, ju-jutsu czy kendo są bardzo popularne, jednak wielu osobom często brakuje coś duchowego rodem ze Wschodu, z samej Japonii. Oczywiście, Światłem Duchowym nie należy próbować zastępować normalnych umiejętności wynikłych z solidnego i ciężkiego treningu sztuk walki, ale wielu osobom motywy związane z duchowością pomagają znaleźć lepszą motywację do treningu Drogi Walki, pomagają odnaleźć owego Ducha Wojownika tak potrzebnego w treningu oraz walkach sportowych. 

Wspólnoty Ma-Hikari nazywają się czasem Dziećmi Słońca (Yoyokishi) albo Stowarzyszeniami Zdrowych i Szczęśliwych Ludzi Słońca, co w tradycjach sintoistycznych z Japonii sugeruje pochodzenie od Amaterasu - Bogini Słońca, zdecydowanie najważniejszej postaci duchowego, boskiego panteonu z której wywodzą się Japońscy Cesarze uważani za Władców Imperium Wschodzącego Słońca. Szerzej opisane i lepiej znane jako ruch Sunyo Mahikari to jedna z oświeceniowych i uzdrowicielsko-duchowych wspólnot rodem z Japonii, która jako swój ideał kultywuje Światło Prawdy. W Polsce i na Zachodzie z dziedziny ruchów uzdrawiających z tamtejszego rejonu najbardziej znane są chyba Usui Reiki oraz Uzdrawianie Praniczne z Filipin, a najbardziej Huna pochodząca jednak z Hawajów czyli innej strony Pacyfiki, jednak ideowo i praktycznie bardzo związana z duchowością Japonii. 

Ogół ludzi, z wyjątkiem skrajnych, paranoicznych fanatyków, może praktykować Ma-hikari swobodnie, bez przeszkód, gdyż dołączenie się do praktykujących Ma-Hikari wymaga zapoznania z metodą, zwykle w formie trwającego trzy dni seminarium nakierowanego na naukę japońskich leczniczych modlitw i przekazywania leczniczego Światła Prawdy w zalążkowej ilości. Potem praktykuje się samemu wedle uznania. Nie trzeba zmieniać religii ani światopoglądu, a ezoteryczne nauki są zwyczajnie oparte na starych legendach i mitach Japonii czyli zasadniczo zgłębiając temat poznajemy mitologię i kulturę ezoterycznych i duchowością inspirowanych środowisk japońskich, zwykle hermetycznie zamkniętych przed ludźmi zachodniej cywilizacji Europy i Ameryki. Wspominanie legendarnego kontynentu Mu na Pacyfiku, powiązania z Huną czy innymi sztukami magicznymi z Polinezji są dodatkową atrakcją Światła Prawdy, chociaż nie są konieczne dla samej sztuki przekazywania Światła Prawdy, Mahikari.

piątek, 25 października 2013

Sokushindo – Japońska Akupresura Stóp

Sokushindo – Japońska akupresura stóp 


Masaż stóp Soku Shin Do (Zoku Shin Do) służy zachowaniu i poprawie zdrowia, równoważeniu i zwiększaniu energii, a także uzyskaniu spokoju oraz harmonii wewnętrznej. Dla wielu osób jest codzienną medytacją, zabiegiem który oczyszcza ducha i ciało. Jest refleksologią stóp, czyli metodą pozwalającą na zmianę stanu zdrowia poszczególnych narządów i części ciała człowieka poprzez energetyczny masaż odpowiadających im części stopy. Może być używany jako część Tradycyjnej Japońskiej Medycyny, w tym Shiatsu czy ReiKi a więc jako metoda leczenia i diagnozowania, chociaż stawianie precyzyjnej diagnozy nie jest konieczne, ponieważ masaż stóp SokuShinDo w naturalny sposób pomaga przywrócić równowagę w funkcjonowaniu organizmu.

Soku oznacza Stopę, a Shin serce i umysł, środek lub jądro czegoś. Do (Dou, chińskie Tao, Dao) to Droga. Razem mamy Drogę Serca i Stóp. Soku Shin Do to tradycyjnie istotna część Shiatsu oraz Kiatsu polegająca na masażu stóp wedle określonych procedur medycyny tradycyjnej rodem ze starożytnej Japonii oraz Chin. SokuShinDo w języku chińskim to taoistyczna terapia stóp znana jako Zhak She Dao. Sokushindo ma swoje pochodzenie w indyjskiej ajurwedzie której uczył się sam Gautama Buddha, a którą razem z medytacją Chan (Zen) Bodhidharma przeniósł do Chin. Z czasem metoda masażu Sokushin Do dotarła do Japonii. Obraz stóp Buddy jako mapa do prowadzenia terapii SokuShinDo znajduje się w świątyniach Yakushi Nyorai, Buddy Medycyny w Japonii. Istotne teorie medyczne SokuShinDo opierają się na symbolice zaczerpniętej ze stóp Gautama Buddy. Istnieje także system orientalnej diagnostyki medycznej na podstawie samego oglądu stóp znany jako Kanshi Ho. W Chinach metoda ajurwedyjska połączyła się z lokalną medycyną chińską około 40 roku e.ch., a w Japonii około V-VI wieku e.ch., metody przyniesione z Chin połączyły się z oryginalnymi metodami terapii poprzez stopy znanymi wcześniej w Japonii i na wyspach Pacyfiku. Studia medycyny tradycyjnej w tym interny (lekarz ogólny) w Japonii trwały siedem lat i wymagały znajomości wielu metod terapii, w tym akupunktury i akupresury.

W V-VI wieku japoński medyk znany jako doktor Kada 華 佗 (Hua Tuo, Yuanhua) wprowadził SokuShinDo do arsenału metod masażu niezależnie od profesjonalnych studiów medycznych, co spowodowało, że SokuShinDo trafiło pod strzechy jako rodzaj ludowego masażu i akupresury. Metody doktora Kada były przechowywane przez dostojne japońskie rody jako narodowy sekret medyczny. Łączono je z metodami masażu stóp znanymi szerzej jako Anma.

Soku Shin Do

Masaż stóp SokuShinDo, to jeden z najprzyjemniejszych sposobów relaksu, terapii i wypoczynku. Soku Shin Do odpręża, uspokaja i wycisza. Powoduje, że krew zaczyna szybciej krążyć, polepsza się przemiana materii, a toksyny są szybciej usuwane z organizmu. Powoduje też uaktywnienie wszystkich funkcji organizmu, podnosi poziom energii oraz wspomaga jej płynne krążenie w organizmie. W naturalny sposób harmonizuje cały organizm, w tym również psychikę. W refleksologii stóp SokuShinDo osoba masująca stara się tak dobrać siłę nacisku, aby balansować na granicy przyjemności i bólu u osoby masowanej. Ogólnie w masażu stóp obowiązuje zasada, że masaż zbyt mocny powoduje ból, wycofanie się i zablokowanie energii u osoby masowanej. Masaż zbyt słaby może być z kolei mało skuteczny. Jednak w tradycyjnym masażu stóp SokuShinDo, szczególnie w chorobach przewlekłych i trudnych do wyleczenia, czasami stosuje się bardzo subtelne, lekkie ale równocześnie niezwykle skuteczne zdrowotnie techniki. Z kolei w przypadkach nagłych, na przykład w reanimacji, w masażu stóp SokuShinDo, zgodnie z tradycją, stosuje się techniki o ekstremalnej dynamice i sile nacisku. W masażu stóp obowiązuje też zasada mówiąca, że mocne techniki dają szybsze, ale krótkotrwałe efekty, a techniki bardziej delikatne zmieniają nas powoli, ale długotrwale i gruntownie.

piątek, 14 czerwca 2013

Trening Energii Ki i Ki Aikido Koichi Tohei

AIKIDO - Podstawy treningu Ki - Harmonia Ciała i Duszy 


Koichi Tohei (10 dan) przez wiele lat był dyrektorem technicznym Fundacji Aikido Aikikai w Japonii. Po śmierci Morihei Ueshiba w 1969, spadkobiercą szkoły został Kishomaru Ueshiba, który posiadał stopień 7 dan, chociaż kilku mistrzów miało wyższe stopnie w tej sekretnej wówczas sztuce opartej na treningu energii Ki. Już w 1971 roku, syn mistrza, Kishomaru Ueshiba  zaczął robić "porządki" i eliminować tych, co umieli i rozumieli więcej od niego. Tak Koichi Tohei, najwyższy stopniem i umiejętnościami, musiał odejść z Aikikai w atmosferze skandalu i obciachu, a Aikikai stało się tym, czym jest - bez swojej najlepszej kadry mistrzów (wielu innych dobrych mistrzów, także odeszło z Aikikai)! 

Mistrz Koichi Tohei - 10 Dan Aikido i Ki Aikido

Koichi TOHEI (1920-2011) - 10 dan Ki i Aikido


Mistrz Ki i Aikido, Koichi Tohei (藤平光一 Tōhei Kōichi) znany jako Soushu urodził się w Japonii w prefekturze Tochigi 20 stycznia 1920 roku  jako pierworodny syn swoich rodziców. Tam też dorastał, a jako dziecko był słaby i chorowity, dużo czasu spędzał pod opieką lekarzy i tradycyjnych szamańskich uzdrowicieli. Swoją przygodę ze sztukami walki zaczął od treningów judo. To one według jego ojca, 4 dana judo, miały poprawić zdrowie małego Koichi Koichi. Pierwsze treningi judo rozpoczął w wieku 12 lat, aby już trzy lata później otrzymał czarny pas. W czasie intensywnych treningów 16-letni Koichi Tohei nabawił się zapalenia opłucnej. W konsekwencji musiał nie tylko opuścić szkołę, ale i zrezygnować z ćwiczeń na pewien czas. W czasie swojej choroby zaczął zastanawiać się nad swoją sprawnością fizyczną i możliwościami ciała oraz ducha (Kokoro). Chcąc wzmocnić ducha zaczął praktykować japońskie Zen (Medytację) w Ichikukai Dojo w Tokio. Jednak zarówno Zen, jak i pozostałe stosowane praktyki nadal nie pozwalały mu uzyskać przewagi na większym i cięższym przeciwnikiem. To właśnie w czasie tych rozważań i poszukiwań duchowej drogi Koichi Tohei usłyszał o Aikido i Mistrzu Morihei Ueshiba. Z Mistrzem Ueshibą spotkał się w czasie jednego z pokazów, a przyjęty na naukę Aikido został z polecenia mistrza judo, Shokei Tori w 1940 roku, gdy miał zaledwie 19 lat. Od tego czasu rozpoczął regularne treningi sztuki Aikido - Drogi Harmonii z Ki. W 1968 roku otrzymał najwyższy 10 stopień dan oraz był głównym instruktorem Centralnego Dojo Aikido Aikikai w Tokio. W Aikido Mistrz Tohei kładł główny nacisk na energię Ki zamienianą w praktyczną Moc duchową, a także poświęcał dużo czasu koncentracji oraz oddychaniu (haragei, misogi). Upowszechnił dotąd sekretną japońską sztukę przesyłania energii Ki wprost do punktów akupresury, co jest wyższym, bardziej energetycznym stopniem Shiatsu - japońskiej akupresury. Był założycielem Międzynarodowego Stowarzyszenia Ki (Ki No Kenkyukai) oraz szkoły Ki Aikido znanej jako Shin Shin Toitsu Aikido w 1971 roku. Często był mistrzem prowadzącym szklenia w Akademiach Policyjnych, w tym w Japonii, w USA i na Hawajach oraz słynnej Akademii policyjno-wojskowej Shumei Okawa w Tokio. Działał głównie w Japonii i USA, tylko trochę w Europie. Od 2003 roku oficjalnie zaprzestał intensywnego nauczania i przekazał szefostwo szkoły Ki Aikido w ręce swego syna Shinichi Tohei’a, którego w 2007 uczynił sukcesorem Shin Shin Toitsu Aikido. Odszedł w chwale jako najwyższy po Morihei Ueshibie Mistrz Ki i Aikido w dniu 19 maja 2011 roku w wieku 91 lat, z tego 70 lat praktykując czynnie Aikido i Trening Ki.

Słynnymi uczniami Koichi Tohei mającymi pozycję Shihan, nawet z czasów Aikikai są: Hiroshi Tada, Sadateru Arikawa, Seigo Yamaguchi, Shigenobu Okumura, Kazuo Chiba, Yoshimitsu Yamada oraz Steven Seagal. Najsłynniejsi uczniowie z okresu Stowarzyszenia Ki i Ki Aikido: Koretoshi Maruyama (9 dan), Shizuo Imaizumi (7 dan), Iwao Tamura (9 dan), Shinichi Suzuki (9 dan), Christopher Curtis (8 dan), Takashi Nonaka (9 dan), Calvin Tabata (8 dan), Koichi Kashiwaya (8 dan), David E. Shaner (8 dan), Ken Williams (G.B.), Harry Kiyoshi Ishisaka (CA), Kenjiro Yoshigasaki (8 dan), Fumio Toyoda (6 dan), Roy Y. Suenaka (8 dan), Alan Ruddock (6 dan), Shuji Maruyama, Steven Seagal (7 dan), Kenji Ota (5 dan), Mitoshi Uyehara (3 dan), Roderick T. Kobayashi (6 dan), Jon Mamoru Takagi (6 dan) i wielu innych. Spadkobierca Ki Aikido, Shinichi Tohei kieruje organizacją mającą około 500 dojo w 25 krajach na całym świecie, w których praktykuje około 50 tysięcy osób na różnych poziomach zaawansowania.

SŁOWO OD TŁUMACZY


Oddajemy do rak polskich aikidoków fragmenty zaledwie wybitnej książki największego żyjącego obecnie eksperta aikido, Koichi Tohei (10 Dan), posiadającego oczywiście najwyższy stopień wtajemniczenia w tej sztuce, nadany komukolwiek przez Mistrza Założyciela prof. Morihei Ueshiba. To co jest tu zawarte nie jest teorią aikido, czy jego filozofią lub jak mówią niektórzy jego strona mistyczną, ale jest to czysta praktyka w jej najlepszej z możliwych form opartych na treningu Ki (Chi). Myślę, że w przyszłości uda mi się udostępnić dalsze fragmenty tej i innych książek Koichi Tohei w polskim tłumaczeniu, co jak sądzę ukaże wielu z was prawdziwy obraz i sens aikido. Aikido bowiem, jak wiele różnych dróg, prowadzi do tego samego celu. Jest prostą ścieżką wiodącą ku światłości, ku wielkiej samorealizacji. Dobrym tego przykładem jest sam Mistrz Założyciel, który stworzył sztukę i rozwijał ją wraz ze swoją samorealizacją - oświeceniem.

Drugim przykładem jest Koichi Tohei (10 Dan), który przez praktykę Aikido jak również Zen i metod oddychania zyskał w końcu oświecenie, co było równoznaczne z uzyskaniem od Mistrza Założyciela najwyższego stopnia w aikido - 10 Dan. Jako tłumacze pragniemy zwrócić uwagę, iż użyte w oryginale angielskim słowo „spirit” oznacza zarówno umysł w najszerszym znaczeniu tego słowa, jak również oznacza ducha człowieka lub wewnętrzną energię, co w odniesieniu do dwóch pierwszych znaczeń utożsamia się i jednoznacznie używa dla określenia wewnętrznej strony człowieka. Tak więc w tłumaczeniu słowo umysł, duch, dusza są używane zamiennie w swym głębokim wewnętrznym aspekcie.

Chcemy, korzystając z okazji, rzec, iż po przetłumaczeniu części tej książki żal nam się dosłownie zrobiło, że mając ją, nie tłumaczyliśmy jej znacznie wcześniej. To był naszym zdaniem wielki błąd. Uwzględnia ona bowiem właściwą postawę, właściwe działanie i właściwą praktykę - trzy aspekty ścieżki aikido opartego o trening Ki. W końcu jako tłumacze chcielibyśmy podziękować tym wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego działa i jego rozpowszechnienia, chociaż w bardzo wąskim zakresie i tylko na użytek prywatny zainteresowanych rozwojem aikido i treningiem Ki w Polsce. Materiał tu zawarty stał się podstawą do rozwinięcia bardzo efektywnych metod treningu aikido, znanych z ogromnej skuteczności, które prezentował Koichi Tohei, a wcześniej Morihei Ueshiba na swoich pokazach w wielu krajach świata (Wł.Mad.). 

czwartek, 7 lutego 2013

Bioenergia Człowieka i Funkcje Narządów

BIOENERGIA CZŁOWIEKA I FUNKCJE NARZĄDÓW 


Aura jako pole życia

Tradycje wschodnie, w tym chińskie, japońskie, tybetańskie, indyjskie - wiele uczą o koncepcji Ki (Japonia), Qi (Chiny) oraz Prany (Indie). Społeczeństwa azjatyckie wierzą, że proces życiowy człowieka zasilany jest wirową spiralą energii, która pulsuje w ciele wzdłuż linii wyznaczonych przez witalne centra. Energia życiowa, która koordynuje całość procesów przebiegających w żywym organizmie, dając w wyniku określoną funkcjonalną całość, nazwana została przez wedyjskich Hindusów Praną. Jest ona z pewnością wspomagana przez energetyczne procesy życiowe, lecz ciało jest także w stanie pobierać ją z otoczenia, z przyrody i z powietrza, wraz z oddechem. 

Trzy zbiorniki Tanden - Źródło Aury, Pola Bioenergetycznego
Podobne podejście do istoty procesów życiowych prezentują Chińczycy z ich koncepcją Qi (czytaj Chi, Ći). Przynajmniej od czasów cesarskiej dynastii Han (206 p.e.ch. – 220 e.ch.) Qigong (Chi Kung) uważany jest w Chinach za jedną z najważniejszych dziedzin medycyny, w szczególności medyczny siedzący Qigong znany jako Lingqi. Qigong oznacza pracę lub ćwiczenia z Qi, przy czym Qi to energia życiowa (japońskie Ki), w którą wyposażony jest cały wszechświat, a szczególnie żyjąca przyroda oraz istoty duchowe wysokiej rangi (bóstwa, anioły, świetliste dusze). Qi jest praktycznie odpowiednikiem hinduistycznej Prany i greckiej Pneumy. Pojęcia te w metafizycznych tradycjach oznaczają energię witalną, będącą czynnikiem podtrzymującym życie. 

Na Zachodzie, w Wielkiej Brytanii dowodów na istnienie wszechobecnej Prany (Qi czy Ki) dostarczył angielski fizyk dr Dennis R. Milner (Birmingham University), który skonstruował urządzenie do produkcji zdjęć wykonywanych w ciemności. Wykonywał je wysyłając impuls prądu stałego w kierunku fotografowanego przedmiotu, umieszczonego w ciemności między dwoma szklanymi płytkami. Do zdjęć używał kliszy bardziej wyczulonej na wyładowania elektryczne niż na fale świetlne. Udoskonalając swoje urządzenie Milner zorientował się, że zdjęcia uzyskiwał nawet wówczas, gdy ciemnia była pusta. Jeśli przed aparatem nie było nic oprócz czystego, suchego powietrza, otrzymywał zdjęcia kulistych, pulsujących ognisk, otoczonych delikatną siecią jarzących się nici. Wyniki te spotkały się z ostrą krytyką świata nauki. Sugerowano, że są one rezultatem zjawiska zwanego wstęgowym wyładowaniem koronowym, bowiem podobne obrazy uzyskuje się w wyniku jonizacji powietrza podczas przepływu przez nie prądu. Jednakże te same charakterystyczne obrazy powstawały również w komorze próżniowej, pozbawionej powietrza.

Naukowe zdjęcia Milnera oglądane w powiększeniu przedstawiają dwie podstawowe, charakterystyczne struktury. Jedna z nich ma kształt promienisty. Linie sił koncentrują się w małych, jarzących ośrodkach i promieniują regularnie w taki sposób, aby swymi czułkowatymi ramionami dosięgnąć pobliskich struktur. Druga ma postać skupisk i pojedynczych kolistych sfer, przypominających pola kwiatów o okrągłych płatkach dotykających się wzajemnie. Zdaniem dr Lyalla Watsona – znanego botanika, zoologa, biologa, antropologa i etologa – z tych prostych, podstawowych kształtów utworzyć można nieomal wszystkie istniejące w przyrodzie formy. Być może Milner zdołał zatem po raz pierwszy sfotografować przejawy aktywności pola odpowiedzialnego za powstanie wszystkich biologicznych form życia oraz ich funkcje na najbardziej podstawowym poziomie. 

piątek, 18 maja 2012

Uzdrowiciel Zenonbir - Mistrz Bioterapii i Akupresury

Mistrz Uzdrawiania - Kursy, szkolenia, terapie medycyny tradycyjnej 

Uzdrowiciel Zenonobir. Wszechstronny, świetnie wykształcony w metodach terapii bioenergetycznej i duchowej Mistrz Uzdrawiania. Uważany za jednego z najlepszych uzdrawiaczy oraz nauczycieli metod healerskich w Polsce i Europie Środkowej. Pierwsze eksperymenty z uzdrawianiem rozpoczął już jako dziecko w szkole podstawowej, na przełomie lat 60-tych i 70-tych XX wieku.
Wiedzę z zakresu zielarstwa odziedziczył po matce i babciach, które były tradycyjnymi zielarkami.
Mistrz Uzdrawiania
Metod uzdrawiania duchowego Zenonbir uczył się od ojca, dziedzicząc wiedzę po dziadku i pradziadkach, także uzdrowicielach duchowych, ekspertach z zakresu magnetycznej terapii mesmeryzmu znanego dziś lepiej jako bioterapia lub bioenergoterapia.
W końcu lat 70-tych XX wieku opanował tajniki Japońskiej Medycyny Tradycyjnej, w tym metody akupresury Kiatsu, Shiatsu oraz Masaż Stóp. Został uzdrowicielem w systemach Do-In, Kiatsu Ryoho, Shiatsu, Mahikari, Tai Rei Dou oraz ReiKi.
W latach 80-tych XX wieku został uznanym specjalistą ajurwedyskich metod uzdrawiania, masażu i egzorcyzmu. Jest jednym z nielicznych europejczyków, którym mistrzowie z Indii powierzyli sekrety duchowych (energetycznych) terapii ajurwedyjskich.
Wizyta indywidualna u Mistrza Zenonbira Manuszewskiego składa się z rozmowy terapeutycznej dotyczącej zdrowia i życia pacjenta, ustalania diety leczniczej, doboru ziół oraz z seansu duchowego uzdrawiania. W trakcie rozmowy w dużym stopniu Mistrz Zenonbir wykorzystuje intuicję i jasnowidzenie, nie tylko fachową wiedzę z zakresu uzdrawiania czy psychoterapii transpersonalnej. 

środa, 2 grudnia 2009

Uzdrawianie i Terapia w Reiki

Uzdrawianie w Usui Reiki Ryoho 


Obecna na świecie przynajmniej od około 4500 lat, odnowiona w Japonii około lat 1887-1902, a w Polsce obecna od końca lat 70-tych XX wieku metoda Reiki przynależy do kategorii technik uzdrawiania energetycznego, bioenergoterapii, akupresury, szamanizmu i sintoistycznej oraz taoistycznej medycyny tradycyjnej Japonii, Korei oraz Chin. Jedną z piękniejszych cech energii Reiki jest jej urozmaicone działanie, zgodnie z zasadą podstawową, że energia duchowa, bioenergia, płynie w ślad za myślą, za intencją. Kiedy rozpoczynamy pracę z energią Reiki, najwięcej mówi się zwykle o dobroczynnym wpływie bioenergii na ciało fizyczne i psychikę, o równoważeniu ciała i psychiki, o harmonizowaniu organów i obiegów energii wewnętrznej, o równoważeniu Shujin, Zarządców (organów wewnętrznych). W wielu kręgach uważa się Reiki wyłącznie za metodę bioenergoterapii, a tak jest szczególnie w wypadku posiadania wiedzy i praktyki Kręgu Pierwszego Stopnia (Shoden), chociaż otrzymujemy także pewne podstawy do pracy z terapią psychiki przy pomocy sugestopedii (kodowania afirmacji pożądanych przez klienta czy pacjenta). Jednak, by zrozumieć, dlaczego energia Reiki przynosi ulgę w rozmaitych dolegliwościach, warto wcześniej poznać zasady psychosomatyki, zasady terapii pacjentów z chorób psychosomatycznych. 

Mikao Usui Sensei (1865-1926)
Choroba sama w sobie jest objawem dysharmonii, braku energetycznej równowagi, w tym często braku równowagi pomiędzy ciałem, a psychiką (emocjami i myśloemocjami). Choroba pokazuje, że na poziomie psychicznym, w emocjach nastąpił dramat lub szok, coś zostało zaburzone, ktoś tkwi w negatywnym doznawaniu lub postrzeganiu świata, sytuacji lub siebie. Na Wschodzie często uważa się, że ludzkie ciało (tai) oraz serce i umysł (kokoro, shin) zostało zaprojektowane idealnie. Samo w sobie jest pełne harmonii. Psuje się wtedy, kiedy ludzkie emocje i myśli przestają być zrównoważone, kiedy człowiek cierpi, złości się, przeżywa nadmierne negatywne emocje, a także kiedy w myśleniu i pomysłach łamie prawa Wszechświata (Natury, Kosmosu, Boga). Dzieje się tak, ponieważ myśli i emocje stanowią z ciałem pewną jedność, mają wyraziste połączenia i obszary wpływu jednego na drugie. Oczywiście, nie tylko psychika (emocje i myśli) wywiera wpływ na ciało, także ciało wywiera pewien wpływ na psychikę, chociażby z powodu nieodpowiedniego odżywiania się czy zjawisk klimatycznych. Sytuacje życia, przeżycia i doświadczenia także wpływają, zarówno na ciało jak i na umysł (psyche, emocje i myśli), co tworzy Trójkąt wzajemnych oddziaływań, szerzej omawiany na Drugim Dużym Stopniu znanym jako Okuden Koe Ki lub Chuden. Reiki działa na wszystkich poziomach, oczywiście, w wykonaniu Mistrzów Uzdrowicieli, którzy dysponują pełnym zestawem metod terapeutycznych, obejmując uzdrawiającą Mocą (Chikara, Shuchu Ryoku) wszystkie płaszczyzny człowieka. Reiki dotyka naszych uczuć i myślowych wzorców, chociaż adepci Pierwszego Wielkiego Kręgu - Shoden - skupiają się zwykle na ciele i organach wewnętrznych (Zarządcach, Shujin) z uwagi na to, że otrzymali narzędzia do solidnego uzdrawiania metodami bioenergetycznymi o naturze uzdrawiania duchowego. Jeśli tylko damy przyzwolenie, harmonia może zostać przywrócona. Ale przede wszystkim trzeba się poddać prowadzeniu energii i przyjąć zmiany, jakie nam oferuje. 

Niewłaściwe myślenie i emocje trawiące człowieka od wewnątrz, wszystko to powinno zostać oczyszczone i uzdrowione, aby odtworzyć idealny stan w pięknym królestwie naszego ciała. Jeśli tego nie zrobimy, myślowy wzorzec wykreuje w tkankach swój odpowiednik – najpierw zaburzenie psychoenergetyczne, a potem fizyczną dolegliwość. Myśl tworzy rzeczywistość, wywiera impresje i wpływy, szczególnie myśl powiązana z silnymi emocjami jak złość, zazdrość, obawa czy zmartwienie. Negatywna myśloemocja w końcu zwykle zmaterializuje schorzenie, zgodne z symbolicznym odpowiednikiem. Jeśli ktoś czuje się lekceważony i pomijany, wynikający z tego stanu smutek, może spowodować choroby nerek lub narządów moczowych. Żale, pretensje, gniew na kogoś i nieumiejętność wybaczenia, odpowiadają często za różne formy nowotworów. Złość i wściekłość zmaterializują się w postaci nadciśnienia lub kamieni w woreczku żółciowym, niszczą z czasem system wątroby i woreczka żółciowego. Przykłady można mnożyć, a zainteresowanych odsyłamy do podstawowych publikacji, na temat chorób i emocji jakie znaleźć można w poważnych podręcznikach Wschodniej Medycyny, w tym starożytnej taoistycznej Chińskiej Medycyny Tradycyjnej (CMT) oraz do nauk Japońskiej Medycyny Tradycyjnej (JMT) - na której opiera się uznany nawet przez WHO system terapii znany jako japońskie Reiki. Sporo można się nauczyć także z książki Louisy L. Hay o uzdrawiających afirmacjach, która rozpowszechniła podwaliny szkoły Nowej Myśli pod psychosomatykę i także fascynowała się metodami takimi jak Usui Reiki, shiatsu (akupresura) czy akupunktura